Wpisy archiwalne Lipiec, 2017, strona 2 | Księgowy
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2017

Dystans całkowity:1363.92 km (w terenie 15.00 km; 1.10%)
Czas w ruchu:08:48
Średnia prędkość:24.08 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:97.42 km i 4h 24m
Więcej statystyk

Pisiąt Pieć || 55.00km

Sobota, 8 lipca 2017 · Komcie(3)
Kategoria Pojeżdżawki
Po spędzeniu czasu z rodzinką i gdy już młody szykował się do zaśnięcia, udałem się na rower solo. Czas zacząć przygotowania do TDP. Obecnie wykorzystuje urlop jaki mi pozostał ze starej pracy. Mam więc full wolnego czasu na rower i rodzinkę. W sumie należy mi sie jak psu zupa. Troszkę się napracowałem w tym sezonie. Czas na odpoczynek zanim zacznę jakąś inną pracę.





Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Pietnacha z Synem || 15.00km

Sobota, 8 lipca 2017 · Komcie(1)
Kategoria kuweta, Z synem
Z synem i żoną po lasach i szutrach. Jednym słowem rodzinny Chill. Młody pierwsze minuty jeszcze patrzy dookoła, potem odlot i jazda trwa już bez udziału świadomości małoletniego. 










Las po lewej to las zasadzony przez ANDRZEJA DUDĘ. Paradoks w rządzie obecnie jest najwięcej nieporozumień z lasami i ich wycinaniniem, to wysłali przezydenta aby drzewo posadził i będzie git;)






Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Testy Krossa Świeradów Zdrój || 35.00km

Czwartek, 6 lipca 2017 · Komcie(6)
Kategoria kuweta, OSTRA JAZDA
Udało mi się załapać, jako przedstawiciel sklepu na testy Krossa do Świeradowa. DO dyspozycji Kross oddysponował nam piękne maszyny. Od karbonowych hardtaili do fulli. Jazda po ścieżkach zarówno w Polsce jak i Czechach była super. Jeden dzień prawdziwego PURE MTB. 


















Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Rąbiąc czterdziechę || 41.00km

Sobota, 1 lipca 2017 · Komcie(3)
Cherry ostatnio wyszła z ukrycia i troszkę nią pomykam, bo deszcze sprawiają, że błotniki są osprzętem przydatnym. W Cherry mam szosowe oponki, więc i trasy o wiele bardziej asfaltowe. Jak to dziwnie wsiąść na rower po długiej przerwie. Inne klamkomanetki, inne stopniowanie biegów, jakoś wszystko jest tak inaczej. 

Do pracy pojechałem lekko dookoła, bo akurat NIE PADAŁO. Nawet świeciło słońce. Za to wiatr wiał przeokropny i jechałem pochylony, gdy dmuchało z boku. Drogi puste bo większość Polaków na Wakacjach. Miasta jakby bardziej wyludnione. 

Powrót z pracy też lekko dookoła, co dało dystans  czterdziestu kilometrów.

Trolking ma swoje pięćdziesiątki, ja walę czterdziestki - łatwiejsze są;)


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,