Na randkę z żoną | Księgowy

Na randkę z żoną || 27.00km

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · Komcie(0)
Ktoś powiedział kiedyś, że randki są tylko przed ślubem. To przecież czas zalotów, godów i kreowania siebie na dobra partię na męża. Samiec pokazuje się z dobrej strony, ubiera w muchę, i kraciasta koszule z kołnierzykiem a ona wpatrzona w niego jak obraz, daje mu rękę i idą na spacer.

Po ślubie jest przekonanie, że nie chodzi się na randki - a ja poszedłem a w zasadzie pojechałem. Zabraliśmy się z Agusią na randkę. Wzięliśmy koc, jakieś frykasy ba, nawet było rafaello i opalanie się na słoneczku. Wynaleźliśmy sobie plażyczkę i zjedliśmy parówki z sałatką na plaży. Cóż za romantyzm.

Było fajnie. Jak za dawnych naszych randek. Kilometrów mało, sporo gadania opalania się a czasem siedzenia w cieniu, bo było za gorąco. Ogólnie, dzień leniwy ale spędzenie go wspólnie z dala od zatłoczonych plaż w Wieliszewie i nad Zalewem ,bylo super wyjściem z dzisiejszego dnia.

Randka z Żoną - Oksymoron? Nie w sumie uważam, że jak najbardziej prawdziwa rzecz! Polecam wszystkim zamężatym i zażonionym!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ziech

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]