Może garnuszek Państwu? || 11.00km
"tak składałemCV i Tak jestem zainteresowany". A niejednokrotnie albo nie mam pojęcia co to za firma, albo nie przypominam sobie składania tam aplikacji. Tak czy inaczej - poszedłem na rozmowę. Zostałem zaproszony na wizytację i spotkanie na dolnym Mokotowie na ulicy Olkuskiej.
Jak zwykle byłem wcześniej, bo tak już jest, że na rozmowy zawsze jestem za wcześnie. Nie żałowałem, bo stres lekki rozchodziłem, a stary Mokotów to klimatyczne miejsca, fajne kaminice itd.
Przed wejściem spotykam kilka osób. Zdziwiony jestem bo wydawało mi się, że rozmowa miała być z panem XXX. Pytam nieśmiało, czy oni też na rozmowę. Tak - potwierdzają. Do tego wypełniają jakieś testy a co jakiś czas z sali wygląda dziewczyna. W sali jakaż wrzawa. Jakby jakiś wykład był.
Orientuje się, że za drzwiami przy kilku biurkach równolegle dosłownie jedno obok drugiego rekrutowane są kolejne osoby. W sumie na sali jest 5 osób na korytarzu 3 a kolejne dochodzą.
Dostaje wreszcie i ja test/ankietę. Standardowe pytania:
Imie, Nazwisko itd... a na końcu:
Podaj co-najmniej 3 osoby godne polecenia (imię nazwisko nr telefonu).
eee co proszę?
W czasie gdy ja brnę przez ankietę jakiś chłopak ostentacyjnie opuszcza rozmowę o pracę oddając test wspomina coś o łamaniu prawa i naciągactwie...
Wreszcie wchodzę.
Rozmowę prowadzi dziewczyna bo pan XXX nie może ma kogoś (Pan XXX siedzi obok) a wiadomo czas to pieniądz, wiec lecą taśmowo. Na biurku obok pani leży - na oko 50 formularzy ankiet jak nie lepiej. Na biurkach innych tak samo
Pani młodziutka, dobrze wyszkolona w sprzedaży sprzedaje mi produkt jakim jest super praca w branży sprzedaży ganrków 3ciej generacji.
"jesteśmy konkurencją nawet dla Zeptera!!"dodaje z nutką tajemniczości.
No i wróciłem po rozmowie;P potem jakoś tam te kilometry nazbierałem chyba jak po Agę jechałem. Generalnie to jest fajnie - jak mawia Q-ba;D
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew