Do pracy 1 | Księgowy

Do pracy 1 || 0.01km

Wtorek, 1 października 2013 · Komcie(5)
Kategoria Do pracy!
No i byłem dziś w pracy - nie rowerowo, ale pomyślałem, że skoro ma jednego bloga a wpis mój po części będzie z rowerem związany to napisze go tu. Tak tez czynię!

Poranne wstawanie to nie jest moja mocna strona, ale wstałem i pojechałem! Dojechałem i dzień nasz wyglądał dzis tak, że uzupełnialiśmy dokumenty kadrowe, a potem siedzieliśmy na sali gdzie pracowali ludzie z call`a i troszkę im przeszkadzaliśmy.

Praca generalnie nie będzie typowym call center. Obsługujemy połączenia wychodzące, ale nie musimy nic nikomu sprzedawać a pracujemy na bazach jakie dostajemy od firmy. Tak czy inaczej chodzi o to aby potwierdzić dane firmy zrobić mały rekonesans ile paczek wysyłają i zweryfikować dane jakie baza posiada.

Sympatyczny ludzie, osobne stanowiska, praca bez jakiegoś stresu, generalnie wydaje się że będzie ok.
Nie było jednak różowo - okazało sie że dostępne miejsce dla rowerów przypomina zmorę koszmarów rowerzysty a prezentuje sie mniej więcej tak:

Żal.pl
Nie ma daszka nie ma nic. Nawet nie ma za bardzo jak tego roweru tam ustawić aby od deszczu był osłonięty. Po pertraktacjach z panią w portierni nie ugadałem nic... Efekt? Musze na zimówkę się przesiąść, bo nie ma innego wyjścia a rower będę zapinką do dobrej bramy zapinał. Ech... I tyle wyszło z moich nadziei na dobre mieszkanko dla roweru na 8h pracy. Cóż dobrze, że zimówkę przynajmniej mam do dojazdów. Jednak zanim ją uruchomię potrwa troszkę bo do końca tygodnia mamy siedzieć i nic nie robić a jutro dzień spędzimy w towarzystwie kuriera, toteż pewnie dojazdy na serio rozpoczną się dopiero od przyszłego tygodnia.

Nie poddam się! Dostałem firmowy kubeczek a niedługo dostanę kartę PIP to i o miejsce dla rowerów powalczę!!! Zrobimy z nich ludzi!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (5)

Przytwierdzony 2 śrubkami:D Nie wiem jaki rozmiar, ale łebki i sygnowanie rodzaju śruby doskonale widać:D Więc tylko brać klucz i odkręcać:D

Ksiegowy 12:01 środa, 2 października 2013

nie wygląda na przytwierdzony... co nie zmienia postaci rzeczy w sumie. Nic to Adamie, ważne jest nastawienie :D

A stojaki i drogi rowerowe mają to do siebie, że stawiają je i budują osoby, które na rowerach nie jeżdżą. Niestety.

elizium 23:03 wtorek, 1 października 2013

Przytwierdzony ten stojak aby do podłoża?

Hipek 20:32 wtorek, 1 października 2013

Rety i Ty też dołączyłeś do klasy pracującej :) Super.
Mój rower ma dobrze, bo gdy ja pracuję, on odpoczywa w kanciapie szefa. Nie byle co. Fiu, fiu ;)

Bitels 20:01 wtorek, 1 października 2013

No to fajowsko z tą pracą :) a karta do pipania to jest czad B-) a najlepiej jak jej zapomnisz i walisz w drzwi, żeby Cię ktoś usłyszał i wpuścił :P

U nas pod biurami niby klasy A ęą-bułkę-przez-bibułkę-proszę-ja-ciebie-wyżej-sram-niż-dupę-mam też są takie stojaczki pożal się Boże, stoją sobie w kąciku obok jakiejś takiej kanciapy, nieosłonięte przed niczym, a do tego nie wolno nam przypinać rowerów do barierki od schodów w dół (do piwniczki), które są tuż obok, bo się farba niszczy... ale żeśmy olali zakazy tamtejszej administracji (jesteśmy tam tymczasowo na czas remontu naszego budynku) i się przypinamy do nich i tak :D

Carmeliana 18:41 wtorek, 1 października 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa escia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]