Czołgowe Wojska Sprzymierzonych Cyklistów! - Trasa z przymrożeniem oka! || 45.23km
Trasa zaznaczona tak z grubsza.
Na rowerze zimowym z założenia ma się jechać źle? CIężko? A mi jakby ktoś dodał baterii w tyłek. Taką frajdę nieopisaną sprawiała mi dziś jazda w lesie po szutrze, błocie i chrupanie przez zamarznięte kałuże, że aż sam byłem zdziwiony.
Ciemno szaro i ponuro, jednak bez aut, bez uważania na barany... chillowałem po maxie na tych scieżkach.
Jedzie pociąg z daleka...
Czołg...Accent to najnowsze osiągnięcie inzynierii terenowej. Posiada 6 biegów a na uwage zasluguje innowacyjne rozwiązanie - brak wstecznego!! Te grube opony ulane sa z arabskiej gumy zeskrobanej z ławek w miejscach publicznych i wzmocnione nitka kevlarową. Bagażnik z hartowanej stali powleczony maskującą powłoką rdzy zapewnia udźwig ciężarów przekraczających możliwości normalnego człowieka. Dwa czarne zbiorniki na amunicję znajdujące się po bokach kierownicy zapewniają użytkownikowi, nieprzerwaną aktywność przez wiele godzin i pozwalają na zbilansowanie diety bogatej w cukry oraz mogą być wykorzystywane przez piechotę do chowania tam zapasowych skarpetek na niskie temperatury.
Jeden z odcinków ścieżek rowerowych, które lubie w tym kraju.
Przez bezdroża i zamarznięte kałuże...
Sprawdzałem, czy Most Północny po kłopotach z odpadającym asfaltem, nie zaczyna czasem rdzewieć za szybko.
Bacznej obserwacji poddałem równiez wały wiślane.
Urokliwa aleja sprawiała, że czułem się jak w zaczarowanym ogrodzie.
Jadę jadę wałem, a tu co? Jakiś pacan dom postawił, musi był to jakiś ważny polityk bo nawet wał się go nie ima i go ominęli:)
Słońce zachodziło powoli i majestatycznie przecedzając sie przez wolne od listowia konary drzew. Para z ust leciała tak samo dynamicznie jak leciała na łeb temperatura powietrza.
Regionalne stacje badania stabilności umysłowej polaków w regionie donosiły o drastycznych wzrostach głupoty i bezmyślności, wśród osób, które tego poranka nie nosiły czapek. Ten pan w ciężkim stanie, został zamknięty w samochodzie w celu natychmiastowego ogrzania. Jego stan był ciężki... Lekarze mówią, że przestał odróżniać prawą stronę od lewej i myliła mu się droga z chodnikiem.
Z nastaniem nocy na ulicach zrobiło sie niebezpiecznie. Z ukrycia wyszły drapieżniki, gotwe atakować rowerzystów na ściezkach.
Szukałem schronienia pod mostem, ale nie padało, więc przestałem szukać... i pojechałem dalej.
Prace archeologiczne w poszukiwaniu nowego dworca trwają. Media zagraniczne donoszą o sukcesach w tej kwestii. Kierowcy doceniają nowe rozwiązania komunikacyjne. Tłumnie postanowili je przetestować!
Ulicę tę, nazwali jacyś mądrzy ludzie imieniem Marszałka. Jeszcze inny jakiś uczony kazał owemu marszałkowi podpisywać się "Piłsudski" a nie jak Bóg każe "PiłsuCki". I teraz nie dość, że nazwisko to i nazwa ulicy z błędem. To tak jakby napisać: szukałem telefonu rano po omadsku.
Choinka już jest, śnieg zamówiony już pada, sól drogowa gotowa, czas mój drogi łańcuchu abyś szykował się na świeże pokłady rdzy! Co się odwlecze to zardzewieje.
Dziękuje za wspólnie spędzony wpis...
[napisy końcowe]
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew