Do pracy 31 - zmiany dobre i złe | Księgowy

Do pracy 31 - zmiany dobre i złe || 10.00km

Poniedziałek, 17 marca 2014 · Komcie(5)
Kategoria Do pracy!
Ostatnio wiele z was, (a na pewno Hipek), pytają mnie czemu te zmiany, co one wnoszą. Wnoszą inne nowe nieznane.


Ja od zawsze lubiłem zmiany, lubiłem coś przeinaczać, robić po swojemu, modyfikować, tworzyć coś innego pod siebie. Z tym rowerem jest podobnie. To nowa dziedzina, jakiej jeszcze nie znam. Rower szosowy, a więc aspekt przeze mnie rozpoznawany dopiero. Eksperymentuje z częściami, kierownicami, sprawdzam przełożenia w korbie, a zmiana koloru ramy to placebo, dla potrzeby zmiany samej ramy. Chciałem zmienić ramę, bo tak zwyczajnie mi się nie podobała w 100%, lubię zachwycać się swoim rowerem a Vento kolorystyką był taki miałki, i bezpłciowy. 

Czemu biel? Bo marzy mi się Accent DX ONE

To właśnie ten rower popchnął mnie do zmian. 
Biel komponuje się z czernią i innymi kolorami, które dodam do roweru. Drugi kolor bazowy to będzie czerń i czerwień. Jednak jak to wyjdzie w końcowym rozrachunku przekonam się niebawem!

Pozdrowienia dla Quick Color z Michałowa Grabiny!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:

Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew

Komentarze (5)

No podobnie uważam jak Hipek. Szosówka nigdy nie będzie tak zabłocona jak rasowy MTB po ostrym targaniu po błocie. W pracy czasem przyprowadzają mi białe rowery MTB to najpierw muszę odkopać się wcałym zachniętym błocie, żeby przeczytać co to za marka;) Zresztą poza ekstremalnymi przejazdami 200-300km szosy na deszcz nie będę używał:P

No i wiesz biel to biel... sama masz biały rower.

Ksiegowy 19:09 wtorek, 18 marca 2014

Kocie, brudny rower nie jest brzydki. Brudny rower ma ze sobą historię używania. Brudny rower nie wygląda jak wystawówka wzięta na niedzielną przejażdżkę w słońcu. Wygląda jak narzędzie służące do ciężkiej pracy.

Hipek 09:08 wtorek, 18 marca 2014

Żona mi też mówi, że niepraktyczne, biały się brudzi itp... kurcze co poradzę, że serce mówi inaczej:) Rozważałem cały czarny mat, ale jeden rower w czarnym macie już mam i po prostu chciałem posmakować bieli:) Poza tym, skoro Kocie ty masz białą i robisz takie trasy, to możliwe, że moja biel też tak zadziała na mnie;P

Ksiegowy 06:50 wtorek, 18 marca 2014

Chętnie przyjrzę się nowemu projektowi zwłaszcza, że też ostatnio poszedłem w Accenta, tylko mtb ;) ps. ten DX one jest świetny i dość oryginalny!

k4r3l 21:19 poniedziałek, 17 marca 2014

Też mam białą szosówkę i z perspektywy wielu kilometrów mogę Ci powiedzieć, że to bardzo mało praktyczne. Taki rower szybko się brudzi. Wystarczy pojechać w deszczu, albo po mokrej ulicy. A to na dłuższą metę trudne do uniknięcia. Białe jest piękne, ale tylko wtedy gdy jest czyste. Mi brakuje energii do ciągłego czyszczenia roweru i jest on raczej brudny. Brudny i w związku z tym brzydki.
Pozdrowerki białe :)

Kot 20:43 poniedziałek, 17 marca 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa adaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]