Do pracy 47 - Sobotnie sprzedawanie || 53.13km
Do pracy rano z potwornie zimnym wiatrem. Ogólnie dzień na wariata, jak to w sobotę, dowiedziałem się też coś na temat mojego wykształcenia.
Ogólnie troszkę rowerów dziś zeszło ze sklepu ale i marudzących klientów nie zabrakło. Jak to sobota. Ubawiłem się jak pani przez 20 minut wybierała bidon...
Po pracy, wpadłem do domu, szybka zupka ogórkowa upichcona przez żonkę i potem wspólna pętelka po okolicach. Wiatr wyżywał się na nas za wsze czasy. A na Dębę ścigała nas
Cielęcinka z tego roku - znaczy się
świeżaczek. Krótkie portki, łydy gołe i ostre koło. Pruł się pod górę mało nie pękł...
Do Jachranki pod wiatr, mega dmuchało, jechaliśmy wolno i dostojnie. W założeniu wyjazd miał być lekki bez spinki i napinki. Turlaliśmy się koło za kołem w tempie szosowo - emeryckim.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 117450.63 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.58%) |
Czas w ruchu
|
119d 22h 43m |
Prędkość średnia: | 17.18 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny