Do pracy 51 - W przed dzień piątku jest czwartek! || 12.00km
Dziś do pracy na Śniezniku. Koszmarnie sie jechało, bo łańcuch skacze na każdej możliwej kombinacji biegowej. Ledwo jechałem. Po drodzę, odwiedziłem bazarek i zakupiłem troszkę smakowitej wędliny prosto ze świnki, czy tam krówki. Swojskie wędzone, bez chemiii i utrwalaczy. Mówie wam taka wędlina z masarni to pychota!
W pracy spokój, bo szefów dziś bylo jak na lekarstwo. Swoje zrobiłem, kilka rowerów oddałem po serwisie i sie kręciło!
Jutro na 14tą. Znów okazja aby się przejechać!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 117528.10 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.58%) |
Czas w ruchu
|
120d 03h 09m |
Prędkość średnia: | 17.18 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny