Majóweczka - pierwszy dzień || 65.00km
Czwartek, 1 maja 2014
· Komcie(0)
Wyjazd z Agnieszką na majówkowa wycieczkę.
Szosówkami przelecieliśmy sobie po okolicy, nie byłoby tu nic nadzwyczajnego, gdyby nie spore odcinki terenowe jakie pojawiały się na trasie. Był przejazd przez las, błota, piaski i drogi wysypane cegłami. Nie zabrakło jednak expresowych przelotów po 30km/h na idealnych asfaltach. Nad Zalewem Zegrzyńskim - wielki bazar, auta jadą od stolicy walą sznureczkiem i nie ma ich końca.
Majówka rozpoczyna się przebojem - uruchomiłem france i ostatnie 5km właśnie na Francy. Te "cienkie" slicki 1,5 cala wydają się takie gruuube;) Rower zdaje się być tak długi, w porównaniu z szosą. Inna pozycja inna geometria, wszystko inne, ale sporo mi ten rowerek przecież towarzyszył, więc nie zapomniałem jak go ujarzmić.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Szosówkami przelecieliśmy sobie po okolicy, nie byłoby tu nic nadzwyczajnego, gdyby nie spore odcinki terenowe jakie pojawiały się na trasie. Był przejazd przez las, błota, piaski i drogi wysypane cegłami. Nie zabrakło jednak expresowych przelotów po 30km/h na idealnych asfaltach. Nad Zalewem Zegrzyńskim - wielki bazar, auta jadą od stolicy walą sznureczkiem i nie ma ich końca.
Majówka rozpoczyna się przebojem - uruchomiłem france i ostatnie 5km właśnie na Francy. Te "cienkie" slicki 1,5 cala wydają się takie gruuube;) Rower zdaje się być tak długi, w porównaniu z szosą. Inna pozycja inna geometria, wszystko inne, ale sporo mi ten rowerek przecież towarzyszył, więc nie zapomniałem jak go ujarzmić.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew