Po deszczu wyszło słońce | Księgowy

Po deszczu wyszło słońce || 52.37km

Niedziela, 18 maja 2014 · Komcie(1)
Kategoria Pojeżdżawki
Po pracy do domu, szybkie kilka kanapek i skok na szosóweczkę. Aga pojechała do Mamy a ja nie mogłem się zmobilizować do jazdy 37km i powrotu pociągiem, pogoda była piękna, zdecydowaliśmy więc wspólnie, że zostanę a wyjadę po nią na pociąg. 

Pętla standardowa została wykonana. Podziwiam trollking`a za te jego pięćdziesiątki, bo moja runda ma 38 około a i tak czuje się po niej zmordowany, jak sobie dam w palnik. Początek, to zawsze płaski odcinek na rozkręcenie się. Potem premie górskie x3 ( a może 4), potem znów płasko. W Janówku premia tunelowa, podjazd biorę z siodełka. I dalej nawrót. Oesy ciągną się przez kilkanaście kilometrów. Droga co kilka kilometrów zmienia kierunek po 30-40 stopni więc tu nie da się jechać rytmicznie, bo jak wieje, to co jakiś czas musisz zmieniać rytm!

Na koniec wróciłem szybko do domu chwila przerwy i po Agnieszkę do pociągu. 




Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:

Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew

Komentarze (1)

Dzięki za miłe słowa :) cóż, jednak regularność robi swoje, bo mnie tam taki dystans już jakoś nie męczy. Zapraszam cały czas jakby co na trening po moich rejonach. Tobie za to wielki szacun za jazdę, jak śpiewali klasycy, "cz słońce czy deszcz..." :)

Trollking 18:47 niedziela, 18 maja 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zasok

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]