Do pracy 98 - Sobota i zwalisko ludzi | Księgowy

Do pracy 98 - Sobota i zwalisko ludzi || 10.48km

Sobota, 14 czerwca 2014 · Komcie(0)
Kategoria Do pracy!
Sobota, wydawałoby się miała być spokojna. Sezon się wycisza, pogoda miała być deszczowa, a ludzie już pokupowali sobie rowery. Okazało się jednak, że sporo rowerów jeszcze jest do kupienia. Sporo jeszcze dyskusji do wytoczenia i sporo ludzi do nękania. Było nas dziś czterech. Ja, Dziedzic "X" i Świeżak. Mało nas do pieczenia chleba. Jednocześnie zaczepiały mnie poirytowane osoby, że nie mogę im czasu poświęcić. A ja w tym czasie tłumaczyłem coś innym ludziom. Co jak i czemu a także dla kogo... 

- za duża rama... tak rower crossowy ma duże koła... nie ma regulacji kierownicy. ...Ten ma blokadę.... Cienkie opony... Świetny rower na jazdę po mieście, tak ma koszyczek... nie nie mamy dętki na 12 cali. Oczywiście będzie... nie mogę panu pomóc rozmawiam z klientami... zaraz poproszę kolegę... tak do państwa też...

Jak piłeczka odbijałem się pomiędzy ludźmi, nieskorymi poczekać na swoją kolej. 

Z pracy wracałem leżąc, mknąć pedałując. 


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ejdzi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]