Wyprawa Dzień 3 || 157.00km
Wtorek, 1 lipca 2014
· Komcie(0)
Zapraszam do zdjęć. Tu tylko one oddadzą co widzieliśmy.
Ten odcinek tymi lasami był super! Bajka!!!
Zgorzelec po Niemieckiej stronie.
To tylko rzut oka na prawo, nie jechaliśmy tym szutrem, choć byłby to najkrótszy odcinek do Szklarskiej, niestety mając szosy, nie zdecydowaliśmy się na to wyzwanie.
Tego dnia pod sam koniec, gdy zaszło słońce, było ledwie 10 stopni. Zjazdy w górach są bardzo wychładzające, momentami nie czułem palców a wiatr przeszywał mnie na wskroś. Efekt? Zawiało mnie i już wieczorem miałem problemy z gardłem i katar. Nie zdecydowaliśmy się więc na zostanie dnia dłużej w tej okolicy i po zwiedzeniu miasta (dzień później) wsiedliśmy w pociąg nie o 20:00 tylko ten poranny.
Jakby nie patrzeć wyjazd naprawdę fajny i zrealizowany nieomal w pełni! Dla tycyh którzy chcą zobaczyć ciut więcej fotek poniżej
Pełna Galeria Zdjęć
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Ten odcinek tymi lasami był super! Bajka!!!
Zgorzelec po Niemieckiej stronie.
To tylko rzut oka na prawo, nie jechaliśmy tym szutrem, choć byłby to najkrótszy odcinek do Szklarskiej, niestety mając szosy, nie zdecydowaliśmy się na to wyzwanie.
Tego dnia pod sam koniec, gdy zaszło słońce, było ledwie 10 stopni. Zjazdy w górach są bardzo wychładzające, momentami nie czułem palców a wiatr przeszywał mnie na wskroś. Efekt? Zawiało mnie i już wieczorem miałem problemy z gardłem i katar. Nie zdecydowaliśmy się więc na zostanie dnia dłużej w tej okolicy i po zwiedzeniu miasta (dzień później) wsiedliśmy w pociąg nie o 20:00 tylko ten poranny.
Jakby nie patrzeć wyjazd naprawdę fajny i zrealizowany nieomal w pełni! Dla tycyh którzy chcą zobaczyć ciut więcej fotek poniżej
Pełna Galeria Zdjęć
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew