Do pracy 117 - nie działek | Księgowy

Do pracy 117 - nie działek || 10.48km

Poniedziałek, 14 lipca 2014 · Komcie(7)
Kategoria Do pracy!
Dziś moi mili był poniedziałek, czyli taki działek co się na pół nie dzieli aż do niedzieli

W pracy troszkę roboty było. Zaczęlo się od porządków za kasą, gdzie trzeba bylo pozamiatać i odkurzyć. potem przegrzebywanie kartonów pudełek i przeszukiwanie całego "zaplecza" w poszukiwaniu czegoś co szef wiedział jak wygląda a nie umiał tego nazwać. "Takie coś do osłony łańcucha i korby neoprenowe - takie coś".

To takie coś - się znalazło, ja miałem kilka telefonów i sam sporo szukałem pewnej ramy rowerowej. Od kilku dni bowiem pracuje nad pewnym projektem. Obecnie nie zdradzam nic więcej. Robię pewną budowę roweru dla znajomego! Będzie przełajówka, ale na ramie trekkingowej. 

Pod koniec dnia udało się także zrobić coś dla siebie i swojego roweru. Z owijki, którą mieliśmy wywalić do śmieci ja zrobiłem użytek... Naciągnąłem ją lekko rozprostowałem i owinąłem lemondkę oraz zrobiłem czerwoną wstawkę na ramie. Ma to zakryć złej jakości namalowany pasek czerwieni jaki swego czasu popełniłem na ramie. Z oddali detal z owijki pod siodłem nie rzuca się w oczy, ale okazuje się, że przy noszeniu roweru jest wygodnie za to miejsce złapać. Rower nie ślizga się tak.  Przy okazji udało się więc zrobić nie tylko ozdobę, ale i praktyczny uchwyt na dłoń. 




Generalnie efekt fajny, nie wydałem ani złotówki na owijkę a jej ciemny kolor od zabrudzenia zszedł bardzo szybko przy użyciu płynu. No i wróciła też jak widzicie sama lemondka... od wyprawy niemieckiej leżała odłogiem. Teraz jej czas powrócił:D



Napiszcie jak wam się podoba. 
Wszelkie uwagi mile widziane;)


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (7)

Domyśliłem się :)

Trollking 20:10 czwartek, 17 lipca 2014

Oczywiście miałem Ci odpisać jako ja a Aga była zalogowana na BS:)

Ksiegowy 18:49 czwartek, 17 lipca 2014

Trollkingu jak znajdę czas to uderzę do Poznania, obecnie sporo mam spraw.

Holka 05:50 czwartek, 17 lipca 2014

W ogóle w całości ciekawie to coś, co stało się z Vento wygląda, choć estetyka kolorystyczna nie moja. Rispekt za kreatywność. A jakbyś zatęsknił za widokiem oryginału to zapraszam do Poznania ;)

Trollking 20:36 środa, 16 lipca 2014

a gdzie tego rowera tak nosić trzeba...
Pozdrawiam

kampinoski 21:43 wtorek, 15 lipca 2014

Dobry patent. Chyba go wykorzystam, aby zakryć ślady na lakierze po uchwycie na bidon na sztycy, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że powinien być niżej, niż uchwyt na rurze głównej.

bestiaheniu 10:40 wtorek, 15 lipca 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa znych

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]