Goniąc konkurencję! || 39.43km
Piątek, 12 września 2014
· Komcie(0)
Udało się - wreszcie wyrwać na nocny rower. Nie powala dystans, bo oczywiście po pracy musieliśmy jeszcze na zakupy jechać, potem jeszcze musiałem sobie ugotować makaron i tak z godziny 19ej zrobiła się 20:00 a potem 20:15. Pognałem więc czym prędzej aby zyskać jak najwięcej, zanim noc z ciepłej zmieni się w zimną.
Faktycznie jednak do końca było ciepło. Jechałem w krótkich spodenkach nowej bluzie kalenji i kamizelce żółtej. Trasa opiewała o ulice Tarchomina, bo za słabą lampkę miałem, aby zapuszczać się w jakieś odmęty ciemności.
Pognałem więc do Warszawy i pojeździłem po zasypiającym Tarchominie.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Faktycznie jednak do końca było ciepło. Jechałem w krótkich spodenkach nowej bluzie kalenji i kamizelce żółtej. Trasa opiewała o ulice Tarchomina, bo za słabą lampkę miałem, aby zapuszczać się w jakieś odmęty ciemności.
Pognałem więc do Warszawy i pojeździłem po zasypiającym Tarchominie.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew