Do pracy 163 - Zimny poranek | Księgowy

Do pracy 163 - Zimny poranek || 30.05km

Wtorek, 16 września 2014 · Komcie(3)
Kategoria Do pracy!
Dziś poczułem się przebiegle oszukany! Wstałem rano - jak zwykle - pyszne śniadanie, ścielenie łóżka kawka... nawet nie sądziłem, że za oknem jest tak zimno. Dopiero jak spojrzałem na termometr i pokazało 10 stopni - złapałem się za... kurtkę. Pojechałem. Szło opornie, bo jednak czułem jak przez wiarstwy ubrania przebijają się szpikulce chłodu. Dopiero po około 15-20 minutach moja wewnętrzna temperatura się poprawiła i zaczęła rekompensować wkradający się chłód.

Dziś pętla była robiona od tyłu. Ten kierunek rzadko przeze mnie wybierany, i chyba nawety więm dlaczego. W tą stronę jest zdecydowaniem więcej podjazdów. Do tego wiatr w twarz i szpilki chłodu. Ech - fajnie było mimo wszystko. Na Skrzeszewie spotykam dwóch kolarzy, wydaje mi się, że jadą szybko, jak do nich dojeżdżam mijam ich bez problemu i jadę dalej. Ledwo 23km/h jechali.

Dziś pedałując sobie - pomyślałęm o trolkingu. On wyrywa 50tki a ja 30tki. Do tej pory czułem z tego powodu niejako smutek, ale w sumie jak pomyślę o tym to i tak jestem zadowolony, że choć na 30 mam ochotę;) Przyjemność z jazdy wróciła a gdyby nie krótki czas przed pracą pewnie i jakieś 50tki bym zaliczył. Cokolwiek to sprośnie brzmi, i dwuznacznie - ale taka prawda. Sprawdza się przysłowie
"im starsze tym lepsze" - w odniesieniu do analogii dystansu.  he he;D

Dziś miałem też telefon ze szpitala. Wszystko wskazuje, że w tym roku sezon może zakończyć się niestety nieco szybciej;/ No, ale czasem trzeba coś poświęcić, aby zyskać coś... Mam nadzieje, że jeszcze wsiądę w tym sezonie na rower! Nie bójcie się zabieg jest tylko drobny - nieomal kosmetyczny, ale szwy przy kolanie, mogą być cokolwiek nie wygodne przy pedałowaniu.

W pracy obecnie cisza i spokój. Zobaczymy co dalej!



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (3)

UUuu to te zwyrodnienia ? czy coś innego ?

Katana1978 20:16 wtorek, 16 września 2014

Dużo zdrowia!!

Kot 17:18 wtorek, 16 września 2014

Hehe, dzięki za poświęcenie mi tych kilku myśli - choć "wyrywanie pięćdziesiątek" faktycznie brzmi mało zachęcająco :) wiesz, jakoś mi się ten dystans zakodował i korzystam póki jest jeszcze kiedy. Zdrówka życzę, mam nadzieję, że to rzeczywiście tylko drobna kosmetyka. Trzymaj się!

Trollking 10:23 wtorek, 16 września 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dziki

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]