W drodze do zdrowia 2 || 0.01km
Dzień dzisiejszy jest wielce różny od poprzedniego. Przede wszystkim, chodzi o ból. Dziś popalić daje mi noga, a raczej będąc dokładnym, jej łydka. Rano jak wstałem, czułem jakby mi mięsień za mięsień się zaczepił. Nie był to klasyczny skurcz, po prostu przy ruchu łydką, mnie napiernicza. Te wrażenia, sa po kilkakroć silniejsze od odczuwania rany pooperacyjnej.
Nadal czuje plecy, choć dziś jakby zostały one wyparte na dalszy plan. Szwy w ranie sa tu dziś najmniej odczuwalne.
Co do samej nogi, bo to ona w sumie była operowana. Nie mam czucia wokół blizny, i w dość sporym od niej oddaleniu. Pół kolana jest "martwe". Obrzydliwe wrażenie, bo czasem tak jakby swędzi, a drapie się jak paznokciami po tablicy. Brrr
BLOG
Pogrzebałem ostatnio nieco przy estetyce banneru bloga. Jakieś opinie?
Dobrałem się również do strony statystyki postaram się ją systematycznie uzupełniać. Chcę przenieść w miarę możliwości najwięcej ze swojego pliku exela własnie tam.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 117717.24 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.57%) |
Czas w ruchu
|
120d 14h 59m |
Prędkość średnia: | 17.17 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny