Po zakupy po mieście | Księgowy

Po zakupy po mieście || 5.40km

Piątek, 19 grudnia 2014 · Komcie(1)
Na dwór w taką pogodę wychodzimy tylko jak naprawdę potrzeba. Jednak okazało się, że zakupy, mimo szeroko rozpowszechnionej opinii, się same nie zrobią to trzeba było się wybrać po nie. Oczywiście rower do tego procederu jest idealny. 

Na bazarku tłumy, ale nie spodziewałem się jakichś pustek skoro do Wigilii dni można już na palcach u jednej nogi policzyć. Czemu nie u ręki? Bo w rękach każdy ma po dwie siaty z zakupami. My w rękach mieliśmy pusto, bo sakwy na bagażniku są nie od parady. 

Początek zakupowego szaleństwa w sumie nie był taki zły, gdy tylko wiało. Gdy zaś zaczęło do tego kropić to zrobiło się już nie fajnie. Deszcz dostał sztucznej inteligencji i popychany wiatrem wiedział gdzie upaść, aby wtargnąć jak najgłębiej. W drodze powrotnej mimo, że maiłem okulary to wpadały mi krople do oczu a momentami nawet czułem, że cisną się do nosa. 

Powrót przez rowerowe ścieżki miejskie to ciekawe doświadczenie. Zresztą sami wiecie... święta wolne od chodników? 




Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (1)

Piękny świąteczny motyw żeś ustawił :)))))

Trollking 17:55 niedziela, 21 grudnia 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mmyta

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]