Czas przejściowy.... | Księgowy

Czas przejściowy.... || 60.00km

Niedziela, 5 kwietnia 2015 · Komcie(5)
Kategoria Do pracy!
Ech cały tydzień przeleciał jak ef szesnaście,a miks pogodowy nie ułatwiał dojazdów. Co się działo ze mną? No cóż. pracowałem w pocie czoła i sporo czasu poświęcałem na spanie. 

Generalnie kilka dni z rzędu do i z pracy woził mnie "K", bo lało, jak z cebra, lub sypało jak z maszynki do lodu. nie mogę się otrząsnać, że w pracy może być tak dobrze. Pada, leje napierd... a tu tel od "K" będę po ciebie po 9-ej, bo nie będziesz jechał w tej ulewie. Szok! Zostawiłem mu kilka browarków, bo naprawdę niejednokrotnie ratował mi tyłek od przemoknięcia. Ucierpiały co prawda na tym moje statystyki i dystans, ale liczę, że wiosna jednak przyjdzie i zacznie się prawdziwa wiosna. 

W dobie tych paru dni co się nie odzywałem działo się dość sporo w firmie i wokół niej. Zacząłem robić serwisy z "K", startuje od zera, uczę się fachu od niego. Zmieniam serwisowe nawyki, poprawiam technikę i szlifuje umiejętności. Atmosfera pracowa jest swobodna, i wesoła. Zawsze dzień zaczynamy od kawki i napalenia w piecu. Jeszcze chłodne noce więc trzeba atmosfere rozpalić. Potem włączamy muzykę, najlepiej jakieś DISCO - gioto - POLO, żeby wesoło się pracowało.  

W pracy zdarzają się przykre dni. Ostatnio na przykłąd, ukradli nam przyczepkę z posesji a 300m od naszego sklepu był śmiertelny wypadek BMW




Niestety zawiniła brawura. To drzewo jest za lekkim łukiem. BMW, musiało ostro cisnąć i za łukiem je obróciło o 180 stopni. Wpasowało się centralnie bokiem od strony kierowcy. Tego samego dnia, dowiedzieliśmy się, że przyczepa z posesji zniknęła. Przed bramą do sklepu korek, droga zablokowana, straż pożarna, karetki dźwigi, a my czekamy na policję. Po kilku godzinach wpada dochodzeniówka i zadają szereg pytań o przyczepę. Niektóre pytania dotyczące zdarzenia kradzieży są totalnie rozbrajające. 
- Czy brama była zamknięta?
-  no tak przecież ją wyłamali.
-  Czyli była zamknięta tak?
- Tak.
- Franek zapisz: w momencie zdarzenia, brama była zamknięta, sprawcy w celu dostania się na posesję sforsowali zamek w bramie.
- a gdzie stała przyczepa?
- to tu...
- nie widać śladów po przyczepie!
- wie pan padało... w nocy, wiało...
- na pewno tu stała?
< nie no kuźwa stała gdzieś indziej, a ja sobie jaja robię i chodzę z wami dookoła sklepu aby wam pokazać jaki mamy zajebisty trawnik...>
- [...] tak tu. O dokładnie "tu ło"!
- Franek: "Przyczepa w chwili kradzieży znajdowała się na posesji za budynkiem. Obszar pod przyczepą był porośnięty trawą. Na trawie nie zauważono śladów po przyczepie... Przód posesji wyłożony jest kostką bitumiczną w kolorze czerwonym. Na kostce również brak śladów od kół.

Dochodzeniówka obeszła dookoła sklep, obejrzała też sobie rowery i pytała za ile taki rower dla 17 latka można kupić. Co tam, przyczepy nie odzyskamy, ale przynajmniej rower się sprzeda czy coś!
- Pan tu podpisze.
- Proszę bardzo.
- A żniżkę na rower jakąś dacie jak kupimy?
- No pewnie że damy...

Ech nasza Policja... Ważne aby zniżka była. Co tam przyczepa;)

W Sobotę - wielką sobotę montowaliśmy kamery wokół budynku. Teraz nie prześlizgnie się nawet mysz. Piękne słonce sprawiło, że dokładnie umyłem Shannon, ale niestety szczęście mnie opuściło, bo gdy tylko wyjechałem do domu, rozpętała się taka śnieżyca, że z mycia niewiele zostało. Najważniejsze, że doczyściłem napęd i okoliczne napędowi miejsca intymne roweru. 

CUBE - przełajówka Agnieszki staje na koła. Brakuje tylko detali, ale niebawem i to będzie gotowe. Widelec będzie inny, ten pożyczylem od "K", bo obecnie nigdzie nie moge znaleźć wideleca przełajiowego na piwoty. 



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (5)

Tak się właśnie zastanawiałam czemu z przodu tarczówki a z tyłu "normalne" - przypominał mi to typowy rower z marketu :D bo tam zawsze takie były - z przodu mechaniczna tarczówka, a z tyłu v brake. Nie lepiej tarczówka z przodu i z tyłu ? (hydrauliczna) - wtedy rowerek byłby cudo !

Katana1978 20:30 poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Monitoring po kradzieży, jakie to typowe:) Ale przecież przysłowie: "Mądry Polak po szkodzie", nie wzięło się znikąd. A zdjęcia nie są Twojego autorstwa Adamie i dobry obyczaj, a nawet prawo nakazuje, aby podać autora, bądź źródło. W tym przypadku TVN Warszawa

yurek55 19:59 poniedziałek, 6 kwietnia 2015

RAdek mam się dobrze - za dobrze;D trolkingu - BWM i dwie śmiertelne a jedna w ciężkim... 7:30 rano, mokry asfalt i za późno wyjechali z domu do "pracy".

Ksiegowy 15:52 niedziela, 5 kwietnia 2015

Eh, i jak tu nie lecieć stereotypami wobec kierowców BMW? Widok maskara :/

za to Cube, nie powiem, cacko... :)

Trollking 15:33 niedziela, 5 kwietnia 2015

A ja się zastanawiałem, czy gdzieś nie zniknąłeś na cały tydzień :D

erdeka 14:18 niedziela, 5 kwietnia 2015
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]