Świąteczna frustracja || 5.00km
Czuje się jakbym od wczoraj miał handrę. Najpierw pogodowo - do dupy... na rower nie wyjdziesz, bo wieje, śniegiem napierd... a do tego ten głupi okres świąt. Wszyscy pytają kiedy przyjedziemy na obiad, kiedy pojawimy się, czy ze święconką byliśmy. Wszystko kręci się wokół kurczaczków, króliczków i innych pierdół. A ja po prostu chciałbym mieć wolne i aby była pogoda. Czuje się jakiś taki zdemobilizowany. Dopadł mnie rowerowy dołek jak w grudniu.
Kurcze, a dziś? Pojechaliśmy na obiad do rodziców, niby pogoda spoko, ale mam taką złość na pogodę i rower, że nie mogę się zebrać na jakąś trasę. Mam wrażenie, że ciągle mi się nie chce, że mi energii brakuje. Pogoda już się "robi" a ja najchętniej bym w domu siedział i całymi dniami leżał w łóżku, najlepiej z kołdrą na głowie.
Ech nostalgicznie dziś...
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 117509.58 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.58%) |
Czas w ruchu
|
120d 01h 58m |
Prędkość średnia: | 17.18 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny