Nowe szaty króla... || 43.00km
Kiedy słońce zdawało się już nieco zachodzić za widnokrąg, wybraliśmy się z Agnieszką na zakupy do Decathlonu. Potrzebowałem bowiem jakichś butów dobrze wentylowanych na zbliżający się tygodniowy wyjazd. Dopóki w domu siedzieliśmy, szło jeszcze jakoś wytrzymać, ale tuż po opuszczeniu lokalu - dowaliło gorącem.
DOjechaliśmy do decathlonu i kupiłem sobie buciki i bluzę. Później wraz z Agnieszką udaliśmy się na rowero-randkę do KFC. Miły wiczór i gdy wracaliśmy już po zmroku, to dopiero zaczęło być znośnie (26stopni).
Do wyprawy coraz bliżej, a tu zapowiadają wielkie burze... no tego to bym nie chciał na trasie spotkać.
PS> gratki dla wszystkich znajomych uczestniczących w Pierścieniu Tysiąca Jezior... SZACUN za trasę i wytrwałość w tej pogodzie!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Komentarze (12)
A może to Szanowna Małżonka Księgowego z kompa w 2gim pokoju ;)
giovanni 19:02 środa, 8 lipca 2015
Ja tam się nie znam na nomenklaturze "sieciowej". Dla mnie może to być hejter, troll i lalka barbi - :D łotever;)
Ksiegowy 06:31 wtorek, 7 lipca 2015
I poza tym, Księgowy, jakkolwiek Fafik jest, owszem, tchórzem i nie potrafiącą się podpisać fają bez honoru, to w tym, co pisze, trollowania nie ma. Hejtem tego bym osobiście tego nie nazwał, co najwyżej są to negatywne komentarze.
Hipek 21:32 poniedziałek, 6 lipca 2015
Ja proponuję "Fafik".
Hipek 21:28 poniedziałek, 6 lipca 2015
Tak masz waść grono własnych adoratorów, chyba nawet powinienem ci pogratulować kółeczka adoracyjnego. Jak ktoś nie wpisuje się w trend "zachwytów" to od razu hejter i troll. Jesteś poniekąd osobą publiczną, publikujesz i musisz oczekiwać również mniej przychylnych opinii. Przywyknij
Swoja drogą, żeby nie było, że tylko hejtuje. Całkiem sporo jeździsz, a to się chwali. Że też chce ci się w te upały... Mnie od jazdy po mieście mdli! Czasem ci nawet fajny dystans wyjdzie. Co zrobić - tego ganić nie mogę!
Gość 21:17 poniedziałek, 6 lipca 2015
No właśnie a może jakiś konkurs dla imienia trola? Do wygrania hmmm bo ja wiem? Może kucyk pony?
Ksiegowy 20:46 poniedziałek, 6 lipca 2015
Tego wykluczyć nie można. Ale jednak wolę wierzyć, że nie jest to wymyślony przyjaciel, tylko Księgowy go po prostu hoduje.
Hipek 14:44 poniedziałek, 6 lipca 2015
Może to sam Księgowy robi chaos na swoim blogu i podbija czytelnictwo? ;)
giovanni 14:05 poniedziałek, 6 lipca 2015
Fajnie, Księgowy, dorobiłeś się własnego anonima. Nazwałeś toto jakoś?
Hipek 13:26 poniedziałek, 6 lipca 2015
Randka w KFC - romantyk z Ciebie;) Nie ma co:D
Gość 06:35 poniedziałek, 6 lipca 2015
Też kiedyś takie randki z mężem miałam - a teraz na rower go wyciągnąć nie mogę bo albo jest za gorąco albo za zimno ...
Katana1978 21:26 niedziela, 5 lipca 2015
Rowerowe randki są super :) Trasę na wyprawę macie już ustaloną?
Bitels 20:49 niedziela, 5 lipca 2015
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 117450.63 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.58%) |
Czas w ruchu
|
119d 22h 43m |
Prędkość średnia: | 17.18 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny