Basen - po raz trzeci || 1.25km
Sobota, 14 listopada 2015
· Komcie(0)
Kategoria BASEN
Dziś w sumie niespodziewanie, nadarzyła się okazja by znów iśc na basen. Wczoraj była mała integracja z szefem i znajomymi, więc z pracy mimo iż pojechałem rowerem, wróciłem odwieziony Autem. Dziś więc trzeba było Fusionka zabrać i do robotki porabotajać wozem. Zapakuje towar i i rowerek w bagazniku podjedzie do domu, tymczasem, udało się wyrwać godzinkę poranna na pływanie...
50 basenów, z kilkoma "czkawkami", bo dziś o wiele tłoczniej w rejonie i dzieciarni jak kartofli na bazarze. Musiałem tez tor dzielić z 2 panami, ktryz wiadomo pzwali w innym rytmie ni ja. Udało się wypływać kolejny rekordzik.
Ba basenie pływam głównie ramionami. Kraul bez użycia nóg. Deska między uda i wiosłuje całe 45 minut prawie tylko ramionami. Czasem jeden - dwa baseny żabką bez deski, ale tak to ramiona w ruchu.
Miłe uczucie po pierwszych basenach, bo czuć jak "wchodzi" w ręce...:) Po wyjściu z basenu na drabince już czułem jakie mam zmęczone ramiona.
Teraz w pracy kawka, kominek i regenerujancja;)
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
50 basenów, z kilkoma "czkawkami", bo dziś o wiele tłoczniej w rejonie i dzieciarni jak kartofli na bazarze. Musiałem tez tor dzielić z 2 panami, ktryz wiadomo pzwali w innym rytmie ni ja. Udało się wypływać kolejny rekordzik.
Ba basenie pływam głównie ramionami. Kraul bez użycia nóg. Deska między uda i wiosłuje całe 45 minut prawie tylko ramionami. Czasem jeden - dwa baseny żabką bez deski, ale tak to ramiona w ruchu.
Miłe uczucie po pierwszych basenach, bo czuć jak "wchodzi" w ręce...:) Po wyjściu z basenu na drabince już czułem jakie mam zmęczone ramiona.
Teraz w pracy kawka, kominek i regenerujancja;)
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew