Nowy Rok - POSTANOWIENIA NOWOROCZNE || 47.00km
Na ostatnie wystrzały trzeba było poczekać 30 minut... tyle trwał pokaz.:)
Wyjazd noworoczny był mroźny. Rano poniżej -12 więc, nóżki piekły... Kręciłem się po okolicy i jarałem słońcem, które z takim mrozem idzie w parze.
MIałem usiąść i rozliczyć się z postanowień zeszłorocznych, ale za nic w świecie nie pamiętam co postanawiałem. Może warto w tym roku zrobić taki wpis, i potem za rok go odgrzebać i zobaczyć co się udało zrealizować. No więc po kolei - troszkę podsumowań tego 2015 roku:
DYSTANS: 11123.96km. (Tak wiem są tu i kilometry z basenu, ale to są policzalne błędy statystyczne;)
Accent Shannon 2015: 10203km
Accent Śnieżnik 2015: 499km
Całkowity dystans życiowy: 95662km
W sumie szosowa Sora, która pójdzie na emeryturę na wiosnę, ma przejechane już: 21 tysięcy kilometrów;) To wydaje się dobry wiek, by dać jej odejść;)
W tym roku, udało się zrealizować Maraton podróżnika i przy okazji zaliczyć pierwszy w życiu maraton długodystansowy po górach. Mimo, że przejechałem marne 300 a nie 500 i tak uważam to za sukces 2015
Najliczniejszy miesiąc rowerowy to: Lipiec = 1613km
Drugi o dziwo w kolejności wypadł Wrzesień = 1283km
Najmarniej pedałowałem w Listopadzie tylko 305km
Średnio miesięcznie robiłem 926,9km
Co daje średnią dzienną równą: 30,47km dziennie;)
A gdy spałem to jechałem też, bo w przeliczeniu na godziny wychodzi:1,26km co godzinę brutto;)
Jeśli zakładamy, że każdego dnia spałem od 21-8 rano daje to 11 h snu każdego dnia - licząć 365dni w roku to przespałem 4015h a więc Śpiąc przejechałem statystycznie: 5058km:) Wniosek ? Opłaca się spać;)
Jakie plany na 2016?
500km/24h - powtórka z 2014 roku, nie wiem kiedy uda się zrealizować, ale są dwie opcje, albo MP w Czerwcu, albo Na MT (maraton turystyczny) w Sierpniu.
Przynajmniej kilka wyjazdów długodystansowych. W planie jest upowszechnienie tzw Powrotników. Zaplanowane są one na niedzielę, bo w niedzielę nie pracuje a powrotniki - ponieważ tryb jazdy do dojazd gdzieś PKP i powrót do domu rowerem. Stąd nazwa przewrotna Powrotniki - zwana przez niektórych Potwornikami, bo czasem potwornie długie trasy są;)
Mam zamiar zrobić taki powrotnik z:
Olsztyna
Siedlec
Kielc
Poznania
Łodzi
Krakowa
Zobaczymy jak wyjdzie;) Plany są, jak będzie? Wyjdzie w praniu.
Jest jeszcze plan główny na rok 2016 - Być Tatą - IN progress;) Still Waiting;) Stąd te moje niepewne założenia na rok 2016.
To tyle;) Zapraszam na kawę;)
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew