Niedzielne pedałowanie || 63.00km
Niedziela, 5 czerwca 2016
· Komcie(0)
Miałem wstać wcześnie i jechać dookoła Zalewu, ale nie zdecydowałem się jednak na ten krok. STaram się być "pod ręką" dla Agi w razie godziny zero. Pojechałem sobie więc na wycieczkę, lekko bardziej rozbudowaną niż zazwyczaj. Nic nadzwyczajnego, żadne trele morele, ale w sumie zrobiłem 63km. Z Książką w uszach, z wiatremw twarz pojechałem.
Początkowo znośnie, później już nieco ciężej. Zarówno wiatr się wzmógł, jak i upał. Jedno niwelowało drugie, ale sumarycznie oba te czynniki nieźle wyciskały ze mnie siły.
Super się nie opaliłem, za to 63km nieomal bez postojów przejechałem. To w gruncie rzeczy dość optymistyczne, bo po ostatnich "lukach" w dystansie, obawiałem się o swoje siły fizyczne i witalne, jednak okazało się, że nie jest tak źle jak sądziłem.
Przyjemna kilku-godzinna wycieczka po Powiecie:
Legionowo-Jabłonna-Skierdy-Janówek-Góra-Chotomów-Skrzeszew-Jachranka-Zegrze-Nieporęt-Legionowo
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Początkowo znośnie, później już nieco ciężej. Zarówno wiatr się wzmógł, jak i upał. Jedno niwelowało drugie, ale sumarycznie oba te czynniki nieźle wyciskały ze mnie siły.
Super się nie opaliłem, za to 63km nieomal bez postojów przejechałem. To w gruncie rzeczy dość optymistyczne, bo po ostatnich "lukach" w dystansie, obawiałem się o swoje siły fizyczne i witalne, jednak okazało się, że nie jest tak źle jak sądziłem.
Przyjemna kilku-godzinna wycieczka po Powiecie:
Legionowo-Jabłonna-Skierdy-Janówek-Góra-Chotomów-Skrzeszew-Jachranka-Zegrze-Nieporęt-Legionowo
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew