Do pracy rodacy! || 30.00km
Pan od reklamacji z Krossa, odebrał rower, zadowolony - oczywiście nie obeszło się bez trzykrotnego opowiadania mi, jak to on tam zadzwonił i jak na JEGO prośbę reklamacje przyspieszono i przełożono, bo była w kolejce z innymi reklamacjami. Raz tę historię opowiadał mi telefonicznie, raz na widzeniu przed odbiorem roweru, a raz podczas odbioru roweru.
Pan od roweru numer dwa, nie wierząc w moje kompetencje dopytywał szefa za moimi plecami, dzwoniąc do niego osobiście, czy oby na pewno ja sobie poradzę z serwisem i naprawię mu rower. Po długiej walce z szukaniem tego co mu puka, udało się ową rzecz zlokalizować i usunąć. Pukała śruba dokręcająca bębenek piasty, która wykręciła się całkowicie z bębna i latała luzem w korpusie piasty. Żeby nie było, że to jakieś łatwe do znalezienia było:D DO tego centrowanie rozwalonego koła przedniego i serwis przerzutek oraz smarowania łańcucha. Rzecz jasna, jak rower ma bogaty prezesi, to ściga się na maratonach, ale smarować łańcucha już nie smaruje... Kiedyś jak po zakupie uznaliśmy, że łańcuch do wymiany to kazał nam to reklamować w Krossie:
-ja bym to reklamował - rower ma 2 miesiące, a łańcuch do wymiany!!
- ale pan 5 maratonów zrobił
- to co!
Na koniec podziękuje wszystkim, którzy uraczyli mnie swoją obecnością i przebili dętki w tym tygodniu - serdeczne dzięki za 25 kół!!! Policzyłem sobie dokładnie
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew