Drugi - PIĄTKOWY dojazd do pracy na nowym rowerze. Nazwijmy go SINGLE-BREAK bo na chwilę obecną ma tylko jeden hamulec - przedni. Na tarczówkę na tył nadal czekam. A więc drugi dojazd i powrót. Poranki coraz chłodniejsze, a wieczorami już wracane o zmroku. Dużo ludzi bez lampek jeździ, jeszcze więcej bez lampek biega, a jeszcze więcej bez lampek jeździ na rolkach. Ja wiem, że ludzie są ludźmi, ale kurde dziś nieomal staranowałem dwie nastolatki na rolkach na ścieżce jadąc z Wieliszewa. Odcinek był bez latarni, auta oślepiały mi twarz, a ja na prawej stronie śćieżki jechałem na czołowo z gimbazą na rolkach. NIC nie widziałem a panienki wielce zdziwione uciekły na trawnik.
Ciekawe gdzie można kupić zdrowy rozsądek... można mówić, prosić a tłumaczenie zawsze to samo. - tylko na chwile - szybko się ciemno zrobiło - nie wiedziałem, że będzie ciemno...
To ostatnie mnie rozbraja. Bo kuźwa to nie Islandia, że 24 h w lipcu widno...
Ja na szczęście w Poznaniu nie zaobserwowałem póki co problemu rolkarzy. Może dlatego, że mają kilka miejsc - Cytadela plus co najmniej dwa parki - gdzie mogą się wyżyć. Ale też nie ma co porównywać tego miasta do Warszawy, bo to, co tu wystarcza powinno być w Waszych rejonach sklonowane do rozmiaru XXXXXL :)
Też dla mnie zmorą są rolkarze którzy uważają się Panami i Władcami ddr. Jedzie sobie taki ze słuchawkami w uszach z lewej na prawą stronę i uważa że jest cool ... W Wawie też kupa ludu rowerowego bez świateł :(
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.