Wiosna tej jesieni || 67.00km
Moje weekendowe poczynania sprowadzić można do... w sumie nie wiem do czwego. W sobotę pracowałem, więc wiele luzu nie było. DO tego po pracy lać miało ( i lało) więc pojechałem do arbaitu autem. Wieczorem w sobotę szykowała się impreza 30tki kolezanki. Odwykłem chyba od takich bibek. Fajnie, miło, ale jakoś tak nie czułem flow`u. Pojadłem tatara, popiłem ze znajomymi procentu i zawinęliśmy się z Agnieszką około 23. Rzecz jasna to ona prowadziła nie ja;)
Niedziela w odróżenieniu od soboty zapowiadała się ciepła i bez deszczowa. Niestety, na moje (nasze) samopoczucie poranne wpłuyw i to nie mały miał syn. Pierwsze primo, po imprezie zanim się ogarnęliśmy pewnie było po północy. Syn wstawał do jedzenia kilka razy - dziadkom poprzedniego wieczoru rzecz jasna spał smacznie:/ No i efekt był taki, że pobudek mieliśmy kilka. Ta ostatnia wypadał jakoś tak o 6 czy cos w ten deseń. Nie wyspałem się, kac męczył i jakoś tak dzień zaczął się marnie. Aga wysłałą mnie z wózkiem samego na spacer. Postanowiłem zabrać na wózkowe podboje leśne mp3. Tym razem jednak musiałem zmienić książkę.
Niestety znmęczyła mnie książka Inferno. Nie mogłem się jakoś już wsłuchiwać. Może i ciekawa, ale jakoś tak ciągnęła się jak flaki z olejem... przez pół książki Landon z Doktorką uciekają po mieście przed grupa dochodzeniową i w sumie dowiaduje się więcej na temat dantego, niż samych detali fabularnych. Stwierdziłem, że czas odłożyć książkę na boczny tor. Wpadła mi w dłonie inna fraszka. Teraz na warsztat wziąłem pisarza polskiego. Ku memu zaskoczeniu super się tego słucha.
Gdy trójmiejska policja zostaje postawiona w stan najwyższej gotowości, nadkomisarz Jarosław Pater szykuje się akurat do przejścia na emeryturę i myśli o urlopie, który spędzi w towarzystwie pięknej kobiety...Ku mojemu zaskoczeniu fabułą fajnie lawiruje, a polscy autorzy wcale nie odbiegaja od standardów zagranicznych pisarzy. Dobry kryminał szybko łapie ucho i dobry lektor powoduje, że naprawdę przyjemnie spędzam spacer5 z młodym. Fabuła powoduje, że po powrocie ze spaceru z małoletnim, mam ochotę na kontynuację i, mimo wcześniejszych wątpliwości czy do tego dojdzie, siadam na rower.
W Katowicach znaleziono młodą dziewczynę zabitą tępym narzędziem, w Warszawie - zgwałconą kobietę z rozprutym brzuchem, w Krakowie ofiara otrzymała kilkanaście ciosów nożem. Wszystkie zbrodnie są makabrycznym powtórzeniem znanych zabójstw sprzed wielu lat. Co łączy je z wysuszonym ciałem mężczyzny znalezionym w tartaku w Wejherowie?
Nadkomisarz Pater chce za wszelką cenę znaleźć mordercę i ma ku temu swoje powody.
Trasa do NDM i powrót, w zupełności starcza mi aby się umęczyć. Powrót wszak jest z wiatrem w twarz tak silnym, ze mielę ledwo 20km/h...
Poniedziałek to czas pracy. Jadę do roboty w wiosennej aurze mając w pogardzie to, że liść opadł i zima idzie. Wieczorem zapowiada się sporo spraw w domu do ogarnięcie więc dodaje ten wpis łącząc dojazd do pracy oraz niedzielne pedałowanie. Rzecz jasna dodaje z niedzielną datą!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew