Dwa mosty + księga w uchu || 58.00km
Poniedziałek, 10 czerwca 2019
· Komcie(0)
W ucho zaimplodowałem sobie książkę samo-czytajkę i pojechałem na rower. Było cokolwiek gorąco, jednak nie poddałem się żaru/żarowi. Jechało się zacnie. Choć zesztywniałem od tego MTB i jak jadę w dolnym chwycie to czuje, że nogi na nowo muszą się rozciągąc bo udo w zgięciu idzie bardziej pod brzuch.
W normalnej pozycji na górnej części klamek, jedzie się całkiem przyzwoicie. Prędkości nie osiągam zawrotnych bo 25/28 km/h ale od zapierd... jest Tour De France, ja uprawiam Slow Cycling.
Zdjęć nie ma bo z telefonu szła Książeczka a nie stawałem, żeby jedna noga pracowała równo przez te 2h z hakiem (nie wiem ile .
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
W normalnej pozycji na górnej części klamek, jedzie się całkiem przyzwoicie. Prędkości nie osiągam zawrotnych bo 25/28 km/h ale od zapierd... jest Tour De France, ja uprawiam Slow Cycling.
Zdjęć nie ma bo z telefonu szła Książeczka a nie stawałem, żeby jedna noga pracowała równo przez te 2h z hakiem (nie wiem ile .
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew