Skiszony psychicznie. || 55.00km
Moje frustracje wynikały pewnie z trego, że pół miesiąca musiałem mieć na rano i nie było czasu na rower taki spokojny, w lesie i przed pracą. DO tego wszystkiego doszła Katorga, potem problemy w pracy i dużo obowiązków. Wszystko razem się skumulowało i jakiś bylem taki psychicznie skiszony!
Dużo pracowałem, ale teraz mam prawie 4 dni wolnego razem z niedzielą. Będzie czas na rower, będzie czas dla rodziny i będzie czas na katorgowe sprawy. Prace nad stowarzyszeniem trwają, ale potrzebujemy dopracować nieco szczegółów, finansowania rozliczenia itp.
Powoli zastanawiam się nad kolejnym rokiem. Szkicuje pewne plany na sezon 2021 i wyłaniają się z nich pewne konkrety. Chciałbym wystartować w:
Pyra trial - relatywnie płaski.
PGR - góry i wertepy
Zakładam oczywiście jazdę turystyczną, z sakwą i nocowaniem ultra. Nie jechanie na czas, jazda do północy, potem 3h snu do świtu. Chcę podejść w tym roku do ultra nieco bardziej sakwiarsko(bikepackingowo). Więcej zdjęć, więcej chillu, mniej patrzenia na pozycję na trasie.
Mam nadzieje, że uda się włączyć zimą basen (jak nas w cholerę nie zamkną), chciałbym też może spróbować nordic walking jakieś dystanse 10-20 km.
Multi implantacja sportowa rozpoczęta.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew