Hihoł w plecy i zimne uszy... | Księgowy

Hihoł w plecy i zimne uszy... || 36.00km

Niedziela, 2 października 2011 · Komcie(0)
Kategoria Na Zaborze
Powrót do domu... był plan odwiedzić yoshko na pkp, ale te 37km z pełnym bagażem na zimowym tokaido, troszkę odczuwam i chyba kolega będzie musiał w tej samotnośći pozostać:(

Sory yoshko - to był ciężki weekend pełen sortowania kartofli, pakowania i wazenia 15 i 30kg worków. W sumie ponad tonę kartofli przewaliłem rękami:D



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]