Miało być i nie jest lecz pisze się w rejestr... | Księgowy

Miało być i nie jest lecz pisze się w rejestr... || 23.41km

Sobota, 15 października 2011 · Komcie(0)
Kategoria Pojeżdżawki
Plany na sobotę zakładały większą ilość kilometrów. Mieliśmy jechać na Dębe, do Zegrza a wyszło leniwie. Mało tego zrobiliśmy śmiesznie mało kilometrów, bo przyszła jesień.

Wyjazd był pod tytułem jechać "gdzieś" i z tego gdzieś wyszła najbliższa okolica. Nadrobiliśmy kilkoma ciekawymi fotkami.

Ogólnie muszę wam powiedzieć, że chyba jesień mnie na siodełku dopadła. Nie wime czy to temperatury czy coś innego, ale jeździ się toporniej niż w lecie. Rower idzie jakoś tak z przymusu trochę a sił witalnych jakby mniej.

Mówię jak stary emeryt co najmniej, jednak wczoraj na dłuższych przejazdach jechało mi sie żle.


Trzeci etap to wycieczka do rodziców, obiad i powrót nocą przez mroźne Legionowo.
Pierwszy przymrozek dało sie odczuć na policzkach i uszach. Oj dało!!!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zasem

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]