Świętokrzyski Spontan... || 53.21km
Piątek, 11 listopada 2011
· Komcie(0)
Kategoria Wyprawa
Zamiast na wyprawkę, wygnało nas na Świętokrzyskie. Powód opisałem już w innym wątku, co do trasy, to naprawdę pięknie było. Jesień może już zeszła z liści na ziemię, jednak bezchmurne niebo i słońce napawały takim optymizmem, że aż trudno to opisać. Zaczęliśmy z Kielc, Agnieszka zna je słabo a ja jako tako kojarzę, zwiedziliśmy kilka miejsc zrobiliśmy kilka zdjęć i ruszyliśmy do Bocheńca.
Drogi wiodły nas boczne i miejscami nieźle dmuchało w plecy. Pagórków ku naszemu zaskoczeniu było również niewiele.
W Bocheńcu, pojawiamy sie okolu 16.30 Janeczka nas przyjmuje jak swoich i zabawia rozmową. Pokoik jest cieplutki a do dyspozycji mamy, uwaga, 10 łóżek w dwóch pod-pokojach.
Warunki jak to w akademiku, jednak "w spaniunaprawdę to chodzi o to aby się wyspać" jak mawiał ktoś kiedyś mądry z telewizji . Pogoda mimo, że piękna wymroziła nas nieco i gdy w pomieszczeniu wreszcie ogarnia nas cieplo do głębi, zapadamy w sen błogo otoczeni ciepełkiem.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew