Bum Bum | Księgowy

Bum Bum || 12.54km

Środa, 18 stycznia 2012 · Komcie(6)
Dzień pełen wrażeń. Kiedy zbierałem się do wyjazdu, na rondku przed blokiem doszło do czołowego zderzenia samochoddów. Pieknie sypało wtedy, było biało i chyba jednego z nich za bardzo zniosło. Było słychać tylko PACH!!! i... cisza. Obaj wyszli cało kolesie, bo prędkość jednak nie była duża.




Na miescie, a w zasadzie już po wyjściu z domu - zapanowało białe szaleństwo. Padało sniegiem, tak fajnie, tak mocno, a na ulicach było bielusieńko! Bielu-siu-nień-ko!!! Uwielbiam kiedy jest biało, kiedy jest trudno, i ślisko.

Pod mięsnym, gdy parkowałem, zaczepił mnie facet. Dokończył peta i jeb go w śnieg. A mnie zaczął "podrywać" w standardowy sposób.
"Hej nie za zimno na rower? A te spodnie ciepłe?"
No idź precz pedale - myśle sobie. A może jesteś księdzem? A kysz - kurwa!!
Stoisz i ci dupa marznie to nie znaczy, że ja cię będę grzał. Już chciał sprawdzać czy grube te spodnie mam, ale zrobiłem unik, że niby czegoś w sakwie szukam. Co za naród. MACAĆ im sie moich nóg zachciało! A paszoł!!!!
"Takie specjalistyczne, widzę... no to trzeba mieć zdrowie..." - kontynuuje w slowotoku, że niby już mnie zapoznał!
Trzeba!? Ha trzeba rzucić palenie zgniły patafianie! Mówię w myślach a dźwięcznie dodaje tylko "MHM..."


Całe szczęście przez drzwi mięsnego wszedł pierwszy. Nie doczekanie jego, żeby jeszcze mi na dupe się gapił!!! W sumie normalny gość, ale tak mnie czasem wkur-wiają takie gadki szmatki. Ani to mi nie daje dumy, ani jemu informacji na temat oddychalności i wiatroodporności tkanin kolarskich.

Z mięsnego uwolniłem się szybko, dziarski rozmówca grzebał w pułkach koło bułek i ..."bagietek:P" Buahahaha

Ruszyłem na miasto i przemknałem na Chotomów, a dalej już po takich drogach do domu.

Ktoś mi powie, czemu wszędzie panuje ta, dziwna mania podjarania Legią?? Nie kumam, wszędzie widze napisy, kolory tej drużyny. Nie mam nic do nich, ale ... czy to nie jest trochę... chore?




I do domku hop...;D ciepło cieplej ZIMA:) Hura!!!!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (6)

Hehe, skocz sobie na meczyk na Łazienkowską, to zobaczysz skąd to podjaranie Legią - bo tego się nie da opisać i wyjaśnić, to trzeba samemu przeżyć :)

lukasz78 10:25 poniedziałek, 6 lutego 2012

Aj, wcześniej nie zauważyłem Twojej odpowiedzi! :|
Ale zerżnąłem kod na banner od innego użytkownika, z kilkoma innymi sprawami pomógł mi pogromcaszos i teraz mój profil wygląda prawie jak Twój! XD Kiedyś się na takich mówiło kseroboye! :P
Dopieszczę jeszcze kilka szczegółów, zrobię porządny banner, uzupełnię wpisy z poprzednich lat, może w końcu sklecę relacje w wypraw i za kilka lat mój blog będzie jak ta lala! :P
Dzięki za inspiracje!

vagabond 12:36 poniedziałek, 23 stycznia 2012

He he - dokładnie. niby siedziałem nad notatkami,ale... i tak człowiek sobie dłubie tu dłubnie byle nie uczyć się d egzaminu:p

Ksiegowy 16:09 czwartek, 19 stycznia 2012

Sesja - nic dodać nic ująć :D:D
Mnie nigdy nie starcza cierpliwości na bawienie się z tymi szablonami, ale właśnie zaczyna się ferio - sesja :D:D

Carmeliana 13:38 czwartek, 19 stycznia 2012

A dziękuje;)

Wczoraj do 24 prawie siedziałem nad tym;) W sumie, przepisu nie znam pożyczyłem kilka linijek kodu od innego bikera, co miał ten sam szablon co ja. Następnie metoda analogii, znalazłem miejsce w ,którym jego kod html jest inny niż mój. I wstawiłem te kilka linijek. Nie znam się dokładnie na budowie tego zaawansowanego XML, więc kilka razy szablon rozjechał się w drobny mak. Zanim zaczniesz zabawę, polecam skopiować działający kod do Worda i zapisać go sobie "na wszelki wypadek";]


Reszta to już Imageshack, i GIMp :D Miłej zabawy;D

Ksiegowy 12:23 czwartek, 19 stycznia 2012

O! Jak ładnie odpicowałeś sobie profil! :D Podasz przepis? ;)

vagabond 23:45 środa, 18 stycznia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obote

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]