TOKAIDO SINGLE-SPEED | Księgowy

TOKAIDO SINGLE-SPEED || 12.47km

Piątek, 20 stycznia 2012 · Komcie(8)
Najpierw udałem się na swoje stare śmiecie, do piwnicy pogrzebać w resztkach części. Szukałem starej korby, która nie będzie BIOPACE i da się wsadzić jako singiel do roweru.



Może to nie jest mój rower, aaale;P Też singiel:)

Okazało się, że takowej tam nie znalazłem.
Kierunek więc obrałem sklep rowerowy i Pana Darka Komara:)
Pogadaliśmy, a przy okazji zrobiłem rowerek. Fajny człowiek z tego Darka, cholernie lubie gościa. Jest zwyczajnie - SPOKO!!!
Z demobilu wynalazł mi jakaś korbę suntoura, używaną a ja w nagrodę kupiłem u niego resztę części.

Tokaido zmienił się:
* Posiadł aluminiowe Hamulce V-break na długiej sprężynie ( poprzednio były spowalniacze plastikowe canti)
* nowe klameczki hamulcowe (jakieś tanie z aluminiowymi - nie plastikowymi klamkami, piszę nie dlatego że te od canti były plastikowe, ale tak dla poddania wartośći klamek)
* Nareszcie udało się założyć singla, przełożenie tu mniej ważne.

Ważne, że rower działa, da się jechać i względnie nie sprawia problemów w prowadzeniu. Nie wiem jak ten singielek sprawdzi się na na przykład 35kilometrach do Agi mamy, ale to jeszcze jest do zweryfikowania i przełożenie można zwiększyć.

Tak czy owak Toki is Back!!!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (8)

Pierwsze testy Tokaido - Single - speed za mną zaraz opisze co i jak:D

Ksiegowy 10:18 sobota, 21 stycznia 2012

Jak na razie większość warszawskich podjazdów brałem singlem bez problemów (mając z przodu tarczę 53, a z tyłu 18). Z wyjątkiem Oboźnej gdzie dobrnąłem do 2/3 wysokości czyli do Dynasów (startując z miejsca), oraz Bednarskiej, gdzie nawierzchnia z ostrych kamieni jest raczej dla MTB niż szosy, więc tam się nie pchałem.

oelka 23:26 piątek, 20 stycznia 2012

oelka - dokładnie taki był plan tego rozwiązania;D Proste - i bezawaryjne. Dzisiejsze testy po mieście wypadły pozytywnie, mam nadzieje jutro coś jeszcze przejadę i ocenie czy bieg nie jest za lekki. Swoją drogą, poruszam się czasem w terenie i podjeżdżam pod wiadukt lepiej więc mieć zapas pod nogą niż siłować się z za ciężkim przełożeniem.

pozdrawiam single-speedowo:D

Ksiegowy 23:00 piątek, 20 stycznia 2012

Masz najbardziej ekonomiczną wersję singla, bo bez inwestycji w naprężanie łańcucha. Co najwyżej raz na jakiś czas trzeba podregulować tylne koło. Ale roboty przy tym dużo mniej niż przy regulacji przerzutki. Szczególnie przedniej.
Jak do zarzynania roweru na ulicach to dobre bo niemal bezobsługowe rozwiązanie. Ja po Warszawie (i nie tylko) jeżdżę tak od 2006 roku i bardzo mi to odpowiada :-)

Na swoim singlu zbudowanym na bazie kolarki wówczas z Raleigh''a z twardym przełożeniem docierałem dołem, nad Wisła do Czerska i z powrotem, pokonując po drodze kawałek w terenie, oraz ścianę na wjeździe do Góry Kalwarii i Belwederską na koniec. Ze średnią nie schodzącą poniżej 20km/h. Dało się zrobić koło 90km. Więc na pewno dasz sobie radę.

anchor: przestań korzystać z przerzutek i zobaczysz czym jest singel :-)

oelka 21:19 piątek, 20 stycznia 2012

Dziekuje bardzo Piotrze;D

Ksiegowy 20:47 piątek, 20 stycznia 2012

A co tu do rozumienia, był rower 3x7 mtb 21 speed;D Jest mono-speed albo single-speed. Rower Zimowy do jazdy do i po mieście;) Proste jak 17tka na Lublin!!!

Ksiegowy 19:49 piątek, 20 stycznia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]