na plażę - opalanie się! || 33.58km
Niedziela, 29 stycznia 2012
· Komcie(0)
Kategoria Pojeżdżawki
Pojechałem dziś na plażę. Zabrałem ręcznik kąpielówki i płetwy... Wsiadłem na rower i pojechałem.
Niestety na miejscu okazało się, że nici z pływania bo Zalew zamarzł:(
Zrobiłem więc zdjęcia i wróciłem dookoła do domu. Wycieczka zacna, choć wiatr dziś był koszmarny i na nosie odczuwalna około -14. Wracałem z bocznym wiatrem i troszkę z wiatrem w plecy, ale na plażę miałem centralnie w ryj i czasem boczny. Było conajmniej trudno jechać...
Dawno mnie tak mroźny wiatr nie wysmagał po gębie. Ubiór się sprawdza choć dodatkowe kalesony pod ciuchy rowerowe na uda by się przydały, reszta ok!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Niestety na miejscu okazało się, że nici z pływania bo Zalew zamarzł:(
Zrobiłem więc zdjęcia i wróciłem dookoła do domu. Wycieczka zacna, choć wiatr dziś był koszmarny i na nosie odczuwalna około -14. Wracałem z bocznym wiatrem i troszkę z wiatrem w plecy, ale na plażę miałem centralnie w ryj i czasem boczny. Było conajmniej trudno jechać...
Dawno mnie tak mroźny wiatr nie wysmagał po gębie. Ubiór się sprawdza choć dodatkowe kalesony pod ciuchy rowerowe na uda by się przydały, reszta ok!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew