roztrenowanie mroźne - decydujące starcie || 47.65km
Wtorek, 31 stycznia 2012
· Komcie(0)
Kategoria Po Agnieszkę do pracy, Pojeżdżawki
Wyjechałem dziś na wycieczkę. Wolny od sesji wolny od stresów. Poranne USG jamy brzusznej nie wykazało nieprawidłowości, więc ogólnie nie jest źle.
Pojechałem do Ago po sprawunki a potem wróciłem i po zostawieniu ich w domu ruszyłem na wycieczkę.
Najpierw standardowo do Rondka na końcu obwodnicy, a później nawrotka przez Jabłonną do Chotomowa i dalej do Skrzeszewa przez las drogą która, jeszcze jak zaczynałem jeździć, była szutrówką. Obecnie jest tam asfalt a nasi mistrzowie kierownicy dają tam popis swojej głupoty.
Przez Skrzeszew do Rondek w Wieliszewie i skok na rondo w Zegrzu. Na zegrzyńskim kółku nawrót i przez Wieliszew kierunek dom:) Wracając niebo było już przy zachodzie słońca, i zrobiło sie pieknie czerwone:
Na końcu na liczniku - 14stopni
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Pojechałem do Ago po sprawunki a potem wróciłem i po zostawieniu ich w domu ruszyłem na wycieczkę.
Najpierw standardowo do Rondka na końcu obwodnicy, a później nawrotka przez Jabłonną do Chotomowa i dalej do Skrzeszewa przez las drogą która, jeszcze jak zaczynałem jeździć, była szutrówką. Obecnie jest tam asfalt a nasi mistrzowie kierownicy dają tam popis swojej głupoty.
Przez Skrzeszew do Rondek w Wieliszewie i skok na rondo w Zegrzu. Na zegrzyńskim kółku nawrót i przez Wieliszew kierunek dom:) Wracając niebo było już przy zachodzie słońca, i zrobiło sie pieknie czerwone:
Na końcu na liczniku - 14stopni
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew