Do pracy dzień 6! - Zgadza się! | Księgowy

Do pracy dzień 6! - Zgadza się! || 49.02km

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · Komcie(4)
Kategoria Do pracy!
Do pracy przez Legionowo. Bo jak mówi staropolskie przysłowie: Do Czech przez Hiszpanie też można dojechać z Polski!

Chciałem kupic sobie mrygaczkę lekko-prądo-żerną jednak sklep był od 10:00 czynny rowerowy, więc udałem się na SKM, jako, że było dość dżdżyście. Okazało się, że oczekiwanie na SKM wiązałoby sie z 25 minutowa bezczynnością. Wybrałem więc rower i czynność pedałowania do Stolycy!

Było wilgotno i padało na niby, czyli niby padało a niby nie. Tak naprawdę to mikrokropelki wisiały w powietrzu.

W pracy byłem, po pokonaniu drogi okrężnej na Młocinach, przed czasem czyli w momencie otwarcia. Znów spojrzenia bezcenne ludzi gdy wprowadziłem rower do sali. Cyk cyk cyk cyk piiip klik i zniknąłem za drzwiami aby sie przebrać.

Praca przeminęła z wiatrem, choć było kilka nie miłych sytuacji z klientami. Nie więcej niż w spożywczym, gdy pracując owego czasu źle ryby odważałem, czy źle podałem produkt w lodówki, ale jednak ciśnienie się podnosiło! nigdy nie przywyknę chyba do tego:) Coby jednak nie tylko narzekać, miałem także kilka zabawnych klientów z których nie mogłem przestać się śmiać. Musiałem kaszlać maskując śmiech, gdy pani piszcząc i zagryzając język w przezabawny sposób, piąty raz próbowała się podpisać na Cyfrowym Ekranie klienta.
"Bo proszę pana mi tu wszystko w górę idzie jak ja tym jadę po tej szybie!" - podsumowała wciaż nie zadowolona z piątej próby podpisu.

Wychodząc o przyzwoitej porze, zastałem na niebie ciemne chmury a na asfalcie wodę, co w niekłamany sposób musiało oznaczać, że deszcz znajdował się gdzieś w połowie drogi pomiędzy dwoma ośrodkami. Jechało mi się jednak sprawnie i byłem przed 21 w domu.

Dobrej nocy i suchych kilometrów życzy Księgowy!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (4)

Na jaki?

Ksiegowy 19:51 piątek, 20 kwietnia 2012

Jak o 20 z roboty wychodziłem, też padało!

Ksiegowy 06:15 piątek, 20 kwietnia 2012

Ja dziś sprężyłem się z wypadem (samochodowym) do firmy w Łodzi, myślałem że jak wcześnie wrócę to wyskoczę na rower a tu pada .... :(

PrzemekR 20:25 czwartek, 19 kwietnia 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ycieu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]