Do pracy dzień 13! - Z dnia na dzień. || 36.77km
Pojechałem w samej koszulce ale po niecałym kilometrze, musiałem zatrzymać się i wyciągnąć coś z sakwy bo wiatr , mimo słońca, był dość chłodny.
Modlińska ach ta Modlińska. mija mnie koleś na rowerze w pozycji jakby siedział na krześle i wiecie co? Ciśnie jak pierun. Nie daje rady go dogonić. Odpuszczam, bo poranny dojazdy do pracy zawsze staram się delektować jazdą jak najlepiej umiem. Bez spinania i niepotrzebnych spinek.
Nowa droga, jeśli tak można nazwać moją trasę do pracy, jest w sumie dość łatwa. Głównie jadę ulicami. Choć przez most północny wolałbym jednak mieć ścieżkę. Budowlańcy chyba już mnie dobrze znają jadę mostem każdego dnia. Ale jakoś nie mogę wypatrzeć zauważalnych postępów w pracach na "tramwajowej" nitce mostu. Chyba jesień ich zastanie zanim otworzą ten odcinek i wreszcie nie będę musiał jechać ulicą.
Z pracy wyszedłem o 19.40! Szok na kółkach. Niestety, okazało się że mi powietrze schodzi i na wysokości nowego tunelu pod Wisłą (tego przyłącza do Czajki) musiałem gumę zmienić;/ Da się zauważyć, że wiosnę poczuły także owady. Przy wiśle całe chmary meszek/muszek i much!
Do domu docieram sprawnie. EURO KOKO - szok! Taka piosenka będzie reprezentować nasz kraj;/ KO KO KO....:?
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew