Do pracy dzień 17! - Czerwono widzę! | Księgowy

Do pracy dzień 17! - Czerwono widzę! || 36.16km

Czwartek, 10 maja 2012 · Komcie(1)
Kategoria Do pracy!
Pojechałem do pracy o poranku , nieco chłodnym acz nie tak zimnym jak poprzednie chłodne poranki:D Było zacnie, choć dziś jechałem jakiś taki nieobecny. Trafiłem też na fale czerwonego.

Nie wiem jaki zajebisty inżynier projektuje sygnalizację na Modlińskiej. Ile razy nie jadę czy to samochodem czy to rowerem jak wpadnę na czerwonę to zawsze się kolor "du-bluje" potem "tri-bluje" i "czwor-bluje" i tak aż do 8 czy 9 sygnalizacji;/

Dobrze, że przynajmniej jak jest czerwone czasem mogę wybrać Chodnik;)

Jadąc przez okolice Dewajtis spotkałem również straż miejską na rowerach. Co do rozmiarów rowerów uważam, że były dla nich za małe, a kondycja jednego z funkcjonariuszy o wiele za słaba. Biedak zostawał w tyle za kolegą który fachowo sygnalizował brawurowe skręty na osiedlowych uliczkach.

Strach było wyprzedzić ów "Strażomiejski" ogon. Widać było, że zmiana w "siodle średnio odpowiadała mu. Jechał cały czerwony i zadyszany. Kiedy w końcu odbił w prawo na równorzędnym, w oddali przed nim zatrzymał sie jego kolega a minę miał cos w stylu: "norużeszsię". Nie wnikałem.


Powrót z pracy już po zmroku. Koncert Metaliki na Bemowie spowodował paraliż komunikacyjny tej dzielnicy. Dobrze, że byłem rowerem i nie musiałem 30 minut czekać na tramwaj.


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (1)

Zajebiaszcze gostki, jeden się nawet uśmiecha :)

surf-removed 23:31 poniedziałek, 14 maja 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nages

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]