Czas do domu.... || 59.98km
Niedziela, 15 lipca 2012
· Komcie(0)
Kategoria Na Zaborze
Po dobrze przespanej nocy, pysznym śniadaniu. Po kilkunastu minutach pucowania roweru z piasku i wydmuchiwaniu ziarenek z najmniejszych szczelin. Po krótkim kursie strzelania z wiatrówki do puszek i po pysznym obiedzie.
Po 5 kilometrowej wycieczce po piwo i lody do sklepu, po oczywistym zjedzeniu owych lodów. Po tym wszystkim można było dopiero zacząć myśleć o powrocie.
Załadowani w sakwy, udalismy się więc w drogę kierującą nas do domu. Jak to u nas jednak bywa, nie wiodła ona wprost w miejsce gdzie mieszkamy. Zrobiliśmy bonusową trasę, to tu to tam. Wyszło prawie 60 kilometrów i wszystko co zobaczyliśmy było fajne!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Po 5 kilometrowej wycieczce po piwo i lody do sklepu, po oczywistym zjedzeniu owych lodów. Po tym wszystkim można było dopiero zacząć myśleć o powrocie.
Załadowani w sakwy, udalismy się więc w drogę kierującą nas do domu. Jak to u nas jednak bywa, nie wiodła ona wprost w miejsce gdzie mieszkamy. Zrobiliśmy bonusową trasę, to tu to tam. Wyszło prawie 60 kilometrów i wszystko co zobaczyliśmy było fajne!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew