Mała wycieczka - duże wrażenia || 41.28km
W planie była pogoń za Machansem i Przemkiem, którzy wybrali się z większa grupą na wyjazd do Modlina, jednak okazało się, że nasza obecność była potrzebna w innym miejscu. Ledwo ruszyliśmy ze świateł przed blokiem a tuż za nami nastąpił wypadek. Zawróciliśmy i pomogliśmy w wezwaniu policji i jako świadkowie.
To już kolejny wypadek w tak niedlugim okresie czasu i kolejny gdzie czerwone auto dostało strzał w bok. Jaki z tego morał? Nie kupuj czerwonego samochodu! Może one sa jak płachta na byka?
Poszkodowanych nie ma, gdyby nie jeden dziadek z corsy, który oberwał i skaleczył się w łokieć. Swoją droga kolejny zbieg okoliczności że w poprzednim wypadku(tym śmiertelnym z przed tygodni kilku) i w tym brał udział Opel...
Dla przypmnienia tak wyglądał tamten czerwony samochód z przed kilku tygodni:
To daje wnioski kolejne: nie kupuj ani opla ani czerwonego samochodu.
Najbardziej żal mi było małej dziewczynki, około 5 lat, która była tak przestraszona, że aż obawialiśmy się czy nie uderzyła się w głowę. Nie odpowiadała na pytania i patrzyła takim błędnym wzrokiem.
Zanim przyjechała policja, zanim wszystko się wyjaśniło straciliśmy sporo czasu i mimo szybkiej jazdy przez trzy górki w Rajszewie jednak zdecydowaliśmy się nie gnać na Modlin. Pojechaliśmy inna trasą... mam nadzieje, że ekipa lotniskowa nie martwiła się naszą nieobecnością. W ferworze walki z wypadkiem, potem z piachami w Lasach Chotomowskich zapomnieliśmy do nich zadzwonić.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Ksiegowy
Jabłonna
Znacie mnie z bikeloga jako Księgowy, ale tak naprawdę nazywam się Adam. Jestem grzesznikiem i grzeszę "cyklicznie" od 2007 roku. Nigdy nie wygrałem, żadnego maratonu, ani nie zdobylem podium w niczym co mogłoby sie kwalifikować, choćby do medialnego szumu ale mam kilka rzeczy, które uważam za swoje małe "zwycięstwa"
Moje skromne osiągnięcia.
Najwięcej kilometrów po górach: 300km i 4000m przewyższeń w 24h.
Najwięcej km z sakwami: 255km w 24h 2007r. Szwecja
Najwięcej km w 24h: 503km czerwiec 2014
Najwięcej km "na raz": 528km w 25h25minuth 2014 r.
Najniższa temperatura w jakiej jechałem: -22stopnie
Najwięcej km w silnym mrozie: 100km przy -18stopniach
Łączny przebieg od 2007 - 101 tysięcy kilometrów.
Dystans całkowity | 116513.90 km |
Dystans w terenie
| 8905.77 km (7.64%) |
Czas w ruchu
|
117d 15h 03m |
Prędkość średnia: | 17.18 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny