Na świąteczny obiadek - plotkowanie o nas samych.... | Księgowy

Na świąteczny obiadek - plotkowanie o nas samych.... || 13.48km

Środa, 26 grudnia 2012 · Komcie(1)
Na obiadek do rodziców.

Wkurza mnie jak po raz kolejny dyskutuje się o naszym "zboczeniu" jako o jakimś psychicznym odchyleniu. Ile można słuchać o sobie i rowerze jak o czymś "dziwnym".

- co ja im będę mówić, przyjechali rowerami i już. Jakby nie bylo autobusów
- taka zimnica, woda, latem to tak, ale zimą...

No szlag mnie trafia, jakby mnie tam nie było a siedzę dwa krzesła dalej. Dwie mamuśki gadały jakby to co robimy było sportem ekstremalnym

- My chcemy rowerami, tak trudno wam to zrozumieć? My rowerami wy samochodem
- przecież macie autobus są święta, można jak ludzie, a wy na tych rowerach. Tyle wody, błoto...
- co chcecie przywieźliśmy ciuchy przebraliśmy się, a po samochód też po wodzie iśc trzeba
- ale to sucho to to to tamo to sramto!

Ludzie zlitujcie się. My naprawdę wybraliśmy sobie takie życie. jeździmy bo lubimy a nie bo ktoś nas zmusza. Nie dotarło to do waszych mózgownic przez te kilka lat? Ja nie wiem że matka nie potrafi z ojcem zrozumieć mojej pasji po 5 latach. Takie gadki to jeszcze były zabawne jak zaczynałem, ale teraz? Potraktujcie to do jasnej cholery jak coś normalnego! A jak nie to nadal będę przyjeżdżał rowerem, aż się wam opatrzy do znudzenia!

Rower – pojazd napędzany siłą mięśni osoby nim kierującej za pomocą przekładni mechanicznej, wprawianej w ruch (najczęściej) nogami.

Pierwotnie nosił nazwę welocyped oraz bicykl i podobnie nazywany jest w większości nowożytnych języków europejskich. Obecna polska nazwa pochodzi od brytyjskiej firmy Rover, która dawniej produkowała rowery.



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:

Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew

Komentarze (1)

Rodzic czy nie rodzic, jak ktoś nie chce zrozumieć, to nie zrozumie.

kes 14:40 czwartek, 27 grudnia 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa orzow

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]