Na rowerze 97 - Flaczek. | Księgowy

Na rowerze 97 - Flaczek. || 30.88km

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · Komcie(4)
Kategoria Pojeżdżawki
Dziś na rowerku czułem się jak totalny flak. Najpierw rano o 6:30 na pkp a potem do Warszawy. Ze stolicy wracałem już z Agnieszką, która po mnie wyjechała. Wstyd przyznać, ale to ona zrobiła dziś 43km a ja tylko 30km.

Wracaliśmy z Warszawy i totalnie mi nie szło. Nie dość, że pod wiatr, to jeszcze jakoś tak "z dupy". Wiem, że wstyd się przyznać, ale dwa dni budzenia się o 6 chyba mnie przetargało...

Nie mam polotu - padnięty jestem więc dobrej nocy!


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (4)

to tylko przesilenie wiosenne, łyknij browarka ;)

surf-removed 12:25 poniedziałek, 15 kwietnia 2013

No ja widać słabo trenuje;P

Ksiegowy 09:13 poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Po prostu trzeba trenować poranne wstawanie, aż wejdzie w krew :)

lukasz78 18:29 niedziela, 14 kwietnia 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]