Na rowerze 123 - Praktyki | Księgowy

Na rowerze 123 - Praktyki || 32.08km

Poniedziałek, 13 maja 2013 · Komcie(1)
Kategoria Do pracy!
Wyjazd na praktyki. Jak co rano tym razem, było chłodniej. Jechałem w kurtce, z wiatrem, ale jednak za ciepło było mi. Nie wiedziałem do samego końca czy mam się rozebrać czy zostać w ubraniu. Jechałem więc wolniej aby mocno sie nei zagrzać.

Na Jagiellońskiej - korek jakich mało. Nie wiem czy gdzieś na gdańskim nie było wypadku, bo sznureczek dziś ustawił sie przeogromny. Nawet zdecydowałem się jechać dziurawym chodnikiem, aby nie stać między autami.

W pracy - znów praca fizyczna. Tym razem usuwanie gruntu z próbników metalowych zwanych "szelbami", przy pomocy wyciskarki hydraulicznej. Potem trzeba było wszystko pomyć. Następnie kolejne mycie edometrów, tym razem w rękawiczkach jakimś chemicznym płynem od sprzątaczek. Nie wiem na ile to pomogło, ale w nosie kręciło jak ta lala. Płyn na podobę domestosa tylko, że psiukany.

Powrót wyjątkowo wcześnie, bo juz o 15 w domu byłem. Nie mieli dla mnie nic do roboty to powiedzieli, że moge iść. To poszedłem. Ba a nawet poechałem!

W drodze powrotnej wiało w dziób że hej... 20km/h było, ale okupione sporym wysiłkiem. Po niebie coś kręciły się chmurki, ale całe szczęście nic nie padało. Wkurzające jest to, że jak czyściłem te kolby w laboratorium, to akurat pięknie świeciło słonko, a jak wyszedłem - już byle jak było;/

Wch nie ma sprawiedliwości.


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (1)

szkoda, ze nie ma foty, jak pucujesz te szajby ;)

surf-removed 22:57 poniedziałek, 13 maja 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emsie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]