Na rowerze 126 - Praktyki z bonusem || 39.27km
Hurra! W sumie dobra praca. Cały dzień stawiam punkty w programie, nadaje im nazwy numeryczne i na drugim monitorze mam otwartą przeglądarkę.
Tak moi mili, mam dwa monitory. Oba około 20 calowe, szeroko panoramiczne. Czuje się jak w star-treku, ale super sprawa z nimi. Nie sądziłem , że to może być takie wygodne!
Na jednym cały monitor zajmuje program GIS`owy a drugi jest "wolny, więc włączam sobie przeglądarkę z zakładkami.
No więc tak dziś pracowałem, z jednej strony kropeczki i "sumienna praca" a z drugiej okno na świat.
Powrót rowerem dziś był oryginalny. Goniłem kolesia na jednośladzie przede mną. Ubrany po cywilu, w szorty i jakiś T-shirt, na bagażniku zwinięty w niekształtną masę plecak. Pociskał skubaniec ze 27-30. Ledwo za nim mogłem nadążyć. Dla mnie takie prędkości to zdecydowanie są chwilowe. Najczęściej 22-23 km/h nie przekraczam.
Zmęczyłem się toteż srodze, ale przynajmniej droga do domu minęła mi weselej - no i ma się rozumieć szybciej.
Drugi etap nieomal od razu po Agnieszkę do pracy. Później na zakupy do Kauflandu i Obi i do domu!
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew