Gminobranie Toruńskie || 211.00km
Sobota, 3 sierpnia 2013
· Komcie(1)
Kategoria Bike to the hell
Wyjazd weekendowy w okolice Torunia. Mialo nas jechać kilka osób wyszło, że pojechały 3. Z czego jedną był nasz gospodarz Olo.
Wyjazd zaczynamy z Mławy. Ja wysiadam z KM na Mława miasto i dobywam Hale Targową [way-pointa], później jadę na PKP Mława i odbieram kolegę z TLK i razem już z Biker 1990, jedziemy na zbieranie gmin.
Kilka razy wkrada nam sie szuter i piaszczyste interwałowe pagórki.
Oj było gorąco w tych lasach i jeszcze żar od tego piasku, a dookoła żniwa w pełni.
Piotrek chłodzi sie wodą z bidonu. Ja miałem picie słodkie, wolałem się nie polewać:P
Nie tylko szutrami...
Pomyłka, czy chwyt marketingowy?
Olo dołącza do nas przed Sierpcem, dalej już lecimy do Torunia tranzytem. Zmiany robimy, i prędkość jest po 24-25km/h. Szybka dynamiczna jazda aż do samego noclegu. W mieście jesteśmy o 22.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew
Wyjazd zaczynamy z Mławy. Ja wysiadam z KM na Mława miasto i dobywam Hale Targową [way-pointa], później jadę na PKP Mława i odbieram kolegę z TLK i razem już z Biker 1990, jedziemy na zbieranie gmin.
Kilka razy wkrada nam sie szuter i piaszczyste interwałowe pagórki.
Oj było gorąco w tych lasach i jeszcze żar od tego piasku, a dookoła żniwa w pełni.
Piotrek chłodzi sie wodą z bidonu. Ja miałem picie słodkie, wolałem się nie polewać:P
Nie tylko szutrami...
Pomyłka, czy chwyt marketingowy?
Olo dołącza do nas przed Sierpcem, dalej już lecimy do Torunia tranzytem. Zmiany robimy, i prędkość jest po 24-25km/h. Szybka dynamiczna jazda aż do samego noclegu. W mieście jesteśmy o 22.
Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,
Castle Ultra Race ,
Tour De Zalew