Decathlon z Agnieszką | Księgowy

Decathlon z Agnieszką || 37.70km

Niedziela, 23 marca 2014 · Komcie(0)
Kategoria Pojeżdżawki
Wyprawa do Decathlonu w celach zakupowych. Oszukała nas jednak pani przez telefon twierdząc, że sezon rowerowy już się zaczął i że ubrania rowerowe już są. Rowery może faktycznie wywędrowały na pierwsze miejsce, ale z ubrań to jeszcze spore braki, butów rowerowych brak, spodenki przerzedzone i wszystko takie jeszcze w proszku. Skończyło się na szybkiej wizycie zakupie rękawiczek letnich na nocne jazdy dla mnie i Agnieszki i powrocie.

Odwiedziliśmy też MC Donalda i zafundowaliśmy sobie po "szejku" czekoladowym. 
Zimówka już dogorywa a raczej jej napęd. Dziś jadąc za Agnieszką nie mogłem przyspieszyć a jak rower wpadał na jakieś nierówności, to też skakał łańcuch. Normalnie zęby można sobie wybić czasem. Rower typowo antynapadowy :P

W domu w ramach terapii zajęciowej wypucowałem łańcuch od szosy, dopatrzyłem się, że to tylko HG 40 i znając życie pewnie niebawem, przy moich planowanych przebiegach trzeba będzie go zmienić na coś mocniejszego. 

Projekt Biały Cień rozwija się.W poniedziałek pojadę na 9:00  do pracy, z szosą. Pojadę - to pojęcie dość przekorne. Plan jest taki, że ja będę holował Agnieszkę, która dosiądzie mojej szosy i będzie wieść się z tyłu. Przy Wiadukcie się zamienimy i sam dalej już pomknę do pracy. Wcześniej zajmę się rowerem i złoże go do kupy. W ruch pójdą nowe linki i być może pancerze. Zobaczę co się da zrobić w tą niecałą godzinę. 

Niebawem odkuje się z dystansem - obiecuje to sobie!




Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa erstw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]