Do pracy 88 - Trudna rozmowa.... | Księgowy

Do pracy 88 - Trudna rozmowa.... || 12.00km

Sobota, 31 maja 2014 · Komcie(3)
Jejku - jak mnie dziś wymroziło i "wyzimniło". Normalnie w czapce jechałem na uszy i softshellu. Czy to jeszcze jest wiosna/lato??? Odwykłem od takich przeszywających przejazdów i zamarzłem w ręce niemiłosiernie. W pracy jak to w pracy trochę dłubania było przy rowerach, ale bez tragedii. Inteligentnych telefonów ciąg dalszy następował a nagrodę  za "przygłupa dnia" zebrał pewien pan. 

Pan oddawał do serwisu rower delta( a może BEST??) za koleżankę, najpierw chciał wyregulować przerzutkę od ręki. Zanim jeszcze zobaczyliśmy rower, to targował się niemiłosiernie, żeby to "od ręki", i żeby to tak "tylko podregulować". Uparcie trzymałem fason, że nie da się od ręki, a już na pewno nie, dopóki nie zobaczę roweru. No to przyprowadził i okazało się, że rower to jeden wielki złom, rower wart 300zł, przednia przerzutka wisiała na śrubach, latała jak pies z przetrącona nogą a pan był zaskoczony, że to takie "poważne".

"Przecież jeszcze działała"
"...ale nie działa i raczej bliżej jej do pudelka ze złomem niż do dalszej pracy"
"Nie da się tego jakoś - naprostować?"
"... jak? Młotkiem?"
"Nie no może jakimiś obcęgami..."
"Ja żartowałem proszę pana"
"a ja nie - może ją nagnijmy"
"Wymienić trzeba"
"Od ręki sie da?"
"Nie da się - rower musi zostać do jutra"
"Ile koszt przerzutki?"
"25zł najtańsza + 20zł wymiana"
"Co tak drogo  - a za 25 zł nie zmieścimy się z wymianą?"
"Nie - ponieważ wymiana wiąże się z rozkuciem łańcucha zmianą linki - zajmie to czas więc to kosztuje. Nie da się tak za darmo"

Po takiej wymianie zdań przez kolejne 5 minut próbował przełamać front, żeby było taniej, że tu blondynka przyjdzie odebrać i, że ona zrobi ładne oczy itd. 
"No to 10zł + cena przerzutki"
"Proszę pana - my się chyba naprawdę nie rozumiemy. Im dłużej ta dyskusja potrwa, to może być tylko drożej - Zamiast dyskutować proponowałbym podjąć decyzję bo nie mam czasu spędzić tu z panem pół dnia na rozmowach - mam pracę i serwisy do zrobienia."
"Dobrze rower zostanie do jutra, to koleżanka wpadnie jutro po 10 odebrać, może ona pana przekona to taka urocza blondyneczka"
"Po 10 to nie będzie zrobione, najwcześniej do południa"
"A ile to jest wymienić, przerzutkę - jeszcze pan ma dziś troszkę czasu to jutro do 10 pan się wyrobi"
"Rozumiem, że w kwestii wymieniania przerzutek, jest pan specjalistą? Ja dziś mam zaplanowane serwisy i klienci przyjdą odebrać rowery więc z powodu pana pilnej sprawy, nie mogę przekładać innych prac - proszę wybaczyć"
"Pan coś ściemnia taka wymiana pewnie to błahostka dla pana i zajmie 5 minut..."
"Długo pan tak może?"
"Aż do skutku - odpowiada roześmiany klient"
"Skutek może być taki, że będzie pan miał rower bez wymienionej przerzutki"
"A pan nie zarobi..."
"to będzie Wielka Szkoda - zironizowałem i się odwróciłem. "

Odwróciłem się i zacząłem pracować przy rowerze, a on stoi i czeka. Kilka minut później odzywa się znów.
"Nie zmieni pan zdania?"
Wtrąca się "X"
"Czy pan naprawdę lubi uprzykrzać się ludziom? Chyba kolega się wyraził jasno w interesującej pana kwestii"
"Dobrze to zostawię rower"


Przerzutka okazała się trudna do wymiany bo obejma tej najtańszej była za wąska. Najtańsza nie pasowała. Próba dodzwonienia się do klienta była niemożliwa, więc kilkukrotnie usłyszałem głos, że "poza zasięgiem sieci".. Rower więc czekał ze zdjętym łańcuchem i jak wpadł klient po odbiór wyjaśniłem mu, że nie zmieniłem przerzutki bo nie odberał telefonów. 
"Nie możliwe, nie dzwonił pan do mnie"
"Dzwoniłem kilka razy - nie odbierał pan raz a dwa razy był poza zasięgiem sieci. W związku z tym, że cena dla pana była istotna nie zamontowałem przerzutki bo ta pasująca kosztowała by 40zł + cena wymiany."
"A co to tak zdrożało?"
"Przerzutka w pana rowerze, jest nietypowa i trzeba by zamontować tu inny typ. Koszt nowej to 40zł"
"To nie dla mnie - A nie da się tamtej tańszej jakoś zamontować?"
"Nie - ponieważ nie pasuje"
"A nie da się zrobić, aby pasowała?"
" Nie..."
"Nie bo pan nie chce...?"
"Słucham?"
"Oj pan się postara, może będzie pasowała?"
"Nie pasuje"
"Nawet pan pewnie nie spróbował"
"Wie pan co - nie mam czasu na takie rozmowy. Chyba wyrażam się jasno co do tej sprawy. Naprawdę taką postawą nie zdziała pan nic"
"Wie pan ja się tylko chcę dowiedzieć..."
"Powiedziałem już wszystko w tej sprawie" - odpowiadam i odwracam się plecami wracając do pracy.

"No to co teraz? Zrobimy" odzywa się klient po chwili milczenia, kiedy olewam go totalnie
"Są dwie możliwości, albo montuje pan przerzutkę za 40zł i płaci pan za usługę montażu, albo pan rezygnuje z przerzutki i płaci pan połowę ceny za usługę montażu."
"Mam płacić, za to, że pan nie zalozył nowej przerzutki?"
"Symboliczne 10zł - z ironią mówię do niego bo mam kolesia dość - w końcu musieliśmy zdemontować uszkodzona przerzutkę."
"Nic pan nie zrobił i chcecie 10zł?"

Wtrąca się "X" - 
"Dla mnie może pan nie płacić, tylko niech pan już idzie, bo naprawdę nie chcemy już więcej słuchać tych dziwnych dywagacji na ten temat. Damy panu łańcuch i niech pan sobie za darmo zamontuje, bo przecież pan wie jak to zrobić, ma pan narzędzia, i oczywiście doświadczenie w rozkuwaniu łańcucha"
"I po co się tak unosić, przecież 10zł to nie majątek...."
"Dla niektórych jak widać majątek"

W końcu klient zapłacił i odebrał rower bez przedniej przerzutki z rowerem zmieniającym biegi tylko z tyłu. A rozmowa raczej w rodzaju tych irytujacych niż podnoszących ciśnienie, bo facet byl namolnie upierdliwy i ironizujący nie krzyczał nie obrażał się tylko w taki namolny sposób targował. 







Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (3)

No i widzisz, więcej takich rozmów i z "X"-em zostaniecie przyjaciółmi :)

Trollking 19:08 niedziela, 1 czerwca 2014

Genialne te rozmowy z klientami :)) Zawsze to czytam z uśmiechem na ustach.

Kot 17:27 niedziela, 1 czerwca 2014

Ja rano "na krótko" ubrany wyjechałem z domu i było mi w sam raz. To nie wiem ile tam w Legionowie było stopni, że zmarzłeś? U mnie było 12 z tendencją zwyżkową, co godzinę to cieplej.:)

yurek55 21:37 sobota, 31 maja 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa amysl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]