mazurskie pedalowanie cz1 | Księgowy

mazurskie pedalowanie cz1 || 95.00km

Czwartek, 18 września 2014 · Komcie(1)
Kategoria Wyprawa
Nie sądziłem, że jeszcze w tym roku zorganizuje sobie wolne i pojadę gdzieś na rower i to dłuższy rower. Udało się jednak i wyszła taka mała wyprawa po Mazurach. Ruszyliśmy z Olsztyna i z bazą w Mrągowie zwiedzaliśmy okoliczne tereny.

Pierwszy dzień to głównie dojazd z Olsztyna do Mrągowa. Wybraliśmy boczną drogę przez wioski, aby nie lecieć główną. Okazało się, że opinie o dziurawych mazurskich trasach nie są wyssane z palca. Miejscami asfalt prawie nie istniał. Tego dnia, obładowany sakwami snułem się wolno. Nie mogłem sie przestawić na ten pagórkowaty teren. Do tego moje nowe przełożenia szosowe, raczej nie są przystosowane do jazd po górkach, a tu zdecydowanie tereny "górzyste" się zdarzały. 

To zdjęcie oddaje - to co czułem. Po za rzecz jasna górkami, pogoda dopisywała, słońce ciepło... mhmm relaks z sakwami!

Po dojeździe do noclegu - powstało lekkie zamieszanie. Wpadamy do zajazdu dostajemy klucz. Pokolik ciasny i zaduch w nim nieziemski. Niby czysto, ale jakoś tak ciemno, i całość przeciąknięta taką gorzelnią, wilgocią i papierosami. Po zjedzeniu obiadu w zajeździe decydujemy się wybrać do Mrągowa w poszukiwaniu noclegu na pozostałe dni. Szybko znajdujemy tani nocleg w samym centrum miasta. Udaje się wycofać wpłacone pieniądze z "noclegu feralnego" i ewakuujemy się do nowego mieszkanka. 

Sypialnia za 40zł/os w centrum Mrągowa!



W mieszkaniu wielka kuchnia dla nas. Tu spędzimy wspaniałe kilka dni!



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (1)

No, kurde, ładnie :)

Trollking 19:04 niedziela, 21 września 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ntrum

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]