Liściem szumiąc kołem plując | Księgowy

Liściem szumiąc kołem plując || 30.00km

Piątek, 21 października 2016 · Komcie(2)
Kategoria Do pracy!
Udało się wreszcie odczarować jesień. I pojechałem na rowerze. W sumie nie czułem się w 100% zdrowy, ale moc mnie do tego zmusiła. Chciałem się przejechać w szumiących liściach, pięknie szeleszczących drzewkach. Tak sobie wyobrażałem ten wyjazd, bo zapowiadali, że ma być ciepło i słonecznie z rana. No i rzecz jasna wszystko szlak trafił. Pojechać pojechałem, ale w pochmurny dżdżysto siąpiący poranek, gdzie deszcz w sumie zastanawiał się czy ma spaść w postaci kropel, czy osiąść jako mgła i wilgoć.  Wybrał to drugie. Było ponuro szaro mgliście, ale na rowerze. To już coś. 

Aha no i było coś pod 8.9 stopnia - czyli relatywnie ciepło jak na okres poprzedzający ten wyjazd. 

W pracy remanent, siedzenie, dłubanie, liczenie, wpisywanie, kawa, wpisywanie, przerwa, wpisywanie, kawa, wpisywanie i do domu. 
Generalnie sielanka to nie jest, ale okres jesienno zimowy w sklepie i liczenie towaru to jedna z cech tej pracy. Do zajęć typowo zimowych i jesiennych zaliczyć można w sklepie rowerowym również:

składanie rowerów
palenie w kominku
serwis sporadyczny
oglądanie ju tuba
słuchanie radia
robienie zamówień rocznych
przyjmowanie dostaw towarów (np 80 kartonów rowerów w styczniu)
picie kawy!:@

Wątek o chrzcinach zrobił nie lada poruszenie w komentarzach. W sumie uspokoiliście mnie, bo już myślałem, że armia ludzi dobrej woli atakuje tylko mnie. Dzięki - sumienie mam spokojniejsze dzięki wam. Janek rozwija się zdrowo i mimo, że czasem jest strasznie marudny, to słodziak z niego nie z tej ziemi. Mam czasem wrażenie, że swoimi rzęsami poderwie połowę panien na podwórku!

Dzień zakończyłem wracając w deszczu z pracy. Jechało się przyjemnie, choć pod koniec już miałem dośc zapadanych okularów i z radością przyjąłem pojawienie się ciepłego mieszkanka! 

Czy lepszy trenażer czy real jesienią? Ciężko określić, w realu łatwiej się nabija kilometry, te same 12 km w realu a na trenażerze to całkiem inna bajka w realu połowe za darmo mamy. Niezmiennie jednak uważam, że w zdrowy sposób można łączyć indoor i outdoor cycling jesienią i zimą.



Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (2)

A dlaczego tylko połowę,poderwie wszyskie na panny na podwórku i okolicy :)

jolapm 10:24 niedziela, 23 października 2016

Indora i ałtdora można mieszać, ale tylko w ostateczności :)

Niestety ostateczność już się coraz bardziej rozwija :/

Trollking 21:27 sobota, 22 października 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzieu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]