Mocno - Kampinos | Księgowy

Mocno - Kampinos || 155.00km

Niedziela, 12 marca 2017 · Komcie(11)
Generalnie dookoła Kampinosu miałem jechać już dawno, ale się nie składało. Piotr podrzucił pomysł kilka dni wcześniej i nie wiedizeliśmy do końca, czy będzie pogoda, czy nie. No była, choć "taka sobie".  5 stopni pochmurno i niebo, jakby miał zaraz padać deszcz ze śniegiem. Generalnie i przejaśnienia się pojawiały, ale końcówka trasy była depresyjna.

Do Nowego Dworu Mazowieckiego leci się spoko, choć pod wiatr. Przez Kazuń ruszamy na Leoncin i na trasie spotykamy Katanę - ona też "robi Kampinos". Co u licha sprawiło, że jest TAM o TEJ porze? Za nic nie mogę wykalkulować, ale wiem jedno - musi dziołcha się ze mna przjechać, bo zaczyna równać do coraz dłuższych tras. Nawet ma już 200 w sezonie a ja nie;P

Generalnie jazda z Piotrem - jak to Katana napisała "Ten koleś" - jest spoko. Znamy się od wielu lat jeszcze z Liceum i przyjaźnimy od dawna. Tematów do rozmów nie brakuje, a niedzielny mały ruch powoduje, że można jechać obok siebie. 

W Sochaczewie "Maczek" i powrót wioskami - nie chce drugi raz mandatu dostać. Fajne okolice te wioski pod Wawą (te przez które wyjeżdżałaś z Wawy Katana) ale końcówka trasy brzydka pogoda, zimny wiatr i zmęczenie - nie nastrajało mnie do kontemplowania widoków. Na szosie jakieś napisy dystansu i jak na złość "odliczanie" na asfalcie nie maleje do Wawy tylko rośnie. Nie wiem czy to trasa jakiegoś wyścigu, czy coś, ale najpierw jest 12 km potem nagle 17km ;/

Ten dzień nie był mój... do Sochaczewa było spoko potem to już męczyłem się do samego końca. Ot trasa zrobiona, pogadane, ale padłem na pysk jak wróciłem. Średnia z trasy wyszłą 22.58, więc chyba jechaliśmy dość szybko, jak na warunki wietrzne. Ale co tam średnia. Odpocznę, łyda się wchłonie i kolejna trasa dłuższa zaplanowana na kwiecień!


[edit] zdjęcia i mapki dodam z czasem bo już w pracy jestem a wpis robię z niedzieli:P


Pozdrawiam
Księgowy
Organizator:
Legionowska Katorga,

Komentarze (11)

Księgowy, tylko że te pięćdziesiątki są sobie nierówne. Strasznie brzydkie zimą, a pięknieją na wiosnę :)

Trollking 16:51 środa, 15 marca 2017

Musisz dużo jeździć jak zapisałeś się na ten maraton podróżnika :)

Katana1978 16:23 wtorek, 14 marca 2017

Średnia nie jest powalająca, bo do Sochaczewa dojechaliśmy o 12 z minutami, a ruszyliśmy z Jabłonnej o 9 więc była lepiej:P Ale co tam średnia... nogi czuje do dziś;P A o tyłku nie wspomnę!

Trolking - ja i tak ciągle jestem dumny z Twoich gorących 50tek:) Rwiesz je jedna po drugiej:)

Ksiegowy 09:28 wtorek, 14 marca 2017

Oj czepiasz się :).... czytam :) Może ten kawałek ze średnią mi umknął ...

Katana1978 22:39 poniedziałek, 13 marca 2017

Wynika z tego, że nie czytasz treści wpisów. :)

yurek55 21:12 poniedziałek, 13 marca 2017

Katana - w tekście :D

erdeka 19:58 poniedziałek, 13 marca 2017

A dobra zwracam honor ..napisał na dole. Nie zwróciłam uwagi. Zawsze patrzę w tej tabelce z danych wycieczki

Katana1978 19:58 poniedziałek, 13 marca 2017

A ty taki mądraliński Yurek jesteś, to gdzie widzisz średnią ? - bo ja widzę tylko dystans ....

Katana1978 19:35 poniedziałek, 13 marca 2017

Katana- masz podany dystans i średnią, to czasu nie umiesz policzyć?
155km/22,58km/h=6,86h=6h 52min :)
Ksiegowy. Jechałeś fragmentem Małego Tour de Pologne z 2014 roku (chyba) Start był w Błoniu i dlatego liczby na asfalcie rosły w miarę zbliżania się do mety, która była w Babicach. na tym fragmencie ustawiamy sobie z Kataną liczniki rowerowe. :) Gratuluję dystansu i średniej prędkości, dla mnie jeszcze niestety nieosiągalnej na tak długiej trasie. Na krótszej też... ;)

yurek55 19:05 poniedziałek, 13 marca 2017

Przerażacie mnie z tymi Waszymi dystansami. Kiedyś zrobić "aż" 100 km to był powód do dumy, teraz do wstydu, że tak mało :)

Brawo za te półtorej :)

Trollking 18:14 poniedziałek, 13 marca 2017

Polecam te wioski bo asfalt świeżutki :) . Pozdrów kolesia :D. Napisz ile czasu jechałeś te 155 km :)

Katana1978 12:01 poniedziałek, 13 marca 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iaski

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]